- Na 99,99 procent David Alaba opuści Bayern Monachium na koniec sezonu - poinformował na łamach niemieckiego Sky Sports dyrektor generalny Bawarczyków, Karl-Heinz Rummenigge.
65-latek dodatkowo zasugerował, że kolejnym zespołem Austriaka będzie Real Madryt. - Od 2 stycznia David może podpisać kontrakt z każdym klubem. Nie wiem, czy dojdzie do porozumienia z Realem Madryt, ale to świetny klub i rozumiem, że może być to dla niego interesujące - poinformował Rummenigge.
Bayern bezskutecznie starał się przedłużyć, ważną do czerwca 2021 r., umowę z Alabą. Mistrzowie Niemiec nie zdołali jednak zaspokoić żądań 28-latka, który tym samym po sezonie będzie mógł odejść za darmo. - Położyliśmy dużo pieniędzy na stole, ale ta kwota nie wystarczyła, aby go przekonać - podkreślił dyrektor.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela następca Leo Messiego
- Prezydent Realu nie kontaktował się jeszcze z nami, ale nie musi tego robić. To jednak świetny klub i musimy zrozumieć zawodnika. Rozstaniemy się w przyjacielski sposób i mam nadzieję, że pożegna się z nami wieloma tytułami - dodał Rummenigge.
Alaba do końca sezonu będzie do dyspozycji trenera Hansiego Flicka. - W tej chwili jest w pełni nam oddany. Jest absolutnie poważnym i miłym facetem, którego wszyscy lubimy. Zasługuje na dobre traktowanie aż do ostatniego dnia w Bayernie - zakończył.
Alaba trafił do Bayernu w wieku 16 lat, w 2008 r., z juniorskiego zespołu Austrii Wiedeń. Bawarczycy zapłacili za piłkarza 150 tys. euro.
Czytaj też:
-> Messi kosztuje Barcelonę majątek. Jednak bez niego klub znalazłby się na dnie
-> Rummenigge skomentował ogromny dług Barcelony. Te słowa mogą zaboleć