Klęska Southampton. Po 0:9 z Man Utd drużyna Jana Bednarka przeszła do historii

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: piłkarze Southampton w meczu z Man Utd. Drugi z prawej: Jan Bednarek
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: piłkarze Southampton w meczu z Man Utd. Drugi z prawej: Jan Bednarek

Wszystko poszło nie tak, a po utracie jednego zawodnika zespół kompletnie się posypał. Swoje dołożył polski obrońca, a goście zapisali się w historii Premier League.

To był fatalny mecz w wykonaniu nie tylko Jana Bednarka, ale i całej drużyny Southampton. Ekipa "Świętych" przegrała z Manchesterem United 0:9 i to w drugim sezonie z rzędu. 25 października 2019 roku zespół polskiego obrońcy przegrał w takim stosunku z Leicester.

Dla Manchesteru wtorkowe spotkanie przejdzie do historii. W historii spotkań Premier League dopiero po raz trzeci spotkanie zakończyło się zwycięstwem różnicą 9 lub więcej goli. W 1995 roku Man Utd pokonał Ipswich 9:0, do tego dochodzą dwie takie same porażki autorstwa Southampton.

Wtorkowe spotkanie ułożyło się fatalnie dla "Świętych" od samego początku. W 2. minucie wyleciał z boiska Alexandre Jankewitz, a w drugiej połowie Jan Bednarek. Polski obrońca wcześniej trafił do własnej bramki.

Po tej wygranej Manchester United dogonił w tabeli premier League Manchester City. Oba zespoły mają po 44 pkt, ale City rozegrali dwa spotkania mniej. Southampton zajmuje 12. miejsce, ma na koncie 29 pkt.

CZYTAJ TAKŻE Łukasz Bejger: Nikt mnie nie wyrzucał z Manchesteru United

[b]CZYTAJ TAKŻE Były bramkarz Manchesteru United nie ma dość. W wieku 43 lat znalazł nowy klub
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki

[/b]

Źródło artykułu: