US Lecce zachowuje szansę na powrót do elity po jednym sezonie nieobecności, ale drużyna Mariusza Stępińskiego i Marcina Listkowskiego nie może być zadowolona z częstego gubienia punktów. Po dwóch remisach z rzędu, w piątek przegrała z walczącym o utrzymanie Ascoli Calcio.
Po strzale Stępińskiego na 1:0 w 23. minucie wszystkie atuty wydawały się być po stronie jego klubu. Polak wykorzystał dogranie swojego partnera z ataku Massimo Cody, dzięki czemu Lecce miało zaliczkę i grało na własnym stadionie. Drużyna z południa Italii pozwoliła jednak Federico Dionisiemu na odwrócenie wyniku na 2:1, a na domiar złego dla siebie w doliczonym czasie Marco Mancosu zmarnował szansę na doprowadzenie do remisu z rzutu karnego.
Tym razem gol był więc dla Stępińskiego tylko osłodą po porażce. Statystyki Polaka w Serie B to pięć bramek oraz trzy asysty. Raz przymierzył do bramki również w Pucharze Włoch. Konsekwentnie przybliża się do bariery 10 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Bramka Stępińskiego jest już 24. zdobytą przez Polaka w tym sezonie na zapleczu włoskiej elity.
Czytaj także: Polskie strzelby w Serie B działają. Aż trzy gole w sobotnich meczach
Czytaj także: Niepokonany Wojciech Szczęsny. Juventus nie odpuszcza liderom
ZOBACZ WIDEO: Piłkarze zaszczepieni przeciwko COVID-19 przed mistrzostwami Europy? "Spokojnie czekamy na swoją kolej"