Kapitalne zachowanie w meczu Serie A. Kapitan Torino uratował obrońcę rywali

To budujące, że w meczach o najwyższą stawkę dochodzi do takich sytuacji. Andrea Belotti pokazał, co znaczy zachowanie fair play i dlaczego nosi na swoim ramieniu opaskę kapitańską.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Andrea Belotti Getty Images / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Andrea Belotti
W dobie symulantów takie zachowanie nie mogło zostać nie zauważone. Andrea Belotti nie tylko nie zgodził się z (korzystną dla siebie) decyzją sędziowską, ale i wstawił się za defensorem drużyny przeciwnej.

Wyjazdowy pojedynek Torino FC z Atalantą Bergamo nie rozpoczął się dobrze dla gości - już po 21 minutach przegrywali 0:3.

Cała sytuacja, o której mowa, miała miejsca właśnie przy takim rezultacie. Belotti sunął na bramkę rywala, ale w pewnym momencie - tuż przed polem karnym - upadł na murawę. Sędzia zdecydował się odgwizdać faul Cristiana Romero i napomnieć go żółtą kartką. Wtedy do akcji ruszył Belotti.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Napastnik Torino od razu zaczął kiwać palcem w kierunku sędziego, sugerując że... ten się pomylił, a żadnego faulu nie było! Kapitan gości porozmawiał z prowadzącym zawody Francesco Fourneau, a ten zdecydował się nie karać obrońcy Atalanty. Co więcej po chwili Belotti z rzutu wolnego oddał piłkę przeciwnikom.

Spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 3:3, a Belotti zdobył swoją bramkę na 3:1 rozpoczynając udaną pogoń Torino za remisem.

Zobacz także:
Cristiano Ronaldo nie wierzył sędziemu. Musiał sam sprawdzić
To już przesądzone. Wartościowy skrzydłowy opuści drużynę Arkadiusza Milika

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy takie zachowania powinny być dodatkowo nagradzane?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×