Stawką wtorkowego meczu Manchester United - West Ham United był awans do ćwierćfinału Pucharu Anglii. O sukcesie "Czerwonych Diabłów" przesądziła akcja z pierwszej części dogrywki.
W 97. minucie w polu karnym gości powstało zamieszanie. Głową próbował wybijać piłkę Tomas Soucek, ale zrobił to niedokładnie. Dopadł do niej Marcus Rashford i wyłożył do wbiegającego w pole karne Scotta McTominaya.
Szkocki pomocnik uderzył natychmiast, a Łukasz Fabiański nie miał szans na skuteczną interwencję.
Reprezentant Polski zagrał na Old Trafford w Manchesterze bardzo pewnie. W pierwszej połowie regulaminowego czasu gry w fenomenalny sposób obronił strzał Victoria Lindelofa (więcej TUTAJ>>).
Oprócz Manchesteru United we wtorek awans do ćwierćfinału FA Cup wywalczył także AFC Bournemouth. Były zespół Artura Boruca pokonał na wyjeździe Burnley 2:0. Kolejne spotkania V rundy odbędą się w środę i w czwartek.
Zobacz jedyną bramkę w meczu Manchester United - West Ham United
Super Scott McTominay#EmiratesFACup @ManUtd pic.twitter.com/ZG3w6Sjhyg
— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) February 9, 2021
Czytaj także: Premier League. Trudny czas Jana Bednarka. "Sam czuję, że jest dołek"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt