Dopiero po dogrywce do ćwierćfinału Pucharu Anglii awansował Manchester United. "Czerwone Diabły" wyeliminowały West Ham United po bramce Scotta McTominaya w 97. minucie. Brytyjskie media bohaterem spotkania obwołały golkipera przegranej drużyny - Łukasza Fabiańskiego.
"Świecił w przegranym meczu" - pisze portal football.london. Polak jako jedyny otrzymał notę "8" w 10-punktowej skali. "Naprawdę światowej klasy obrona Fabiańskiego po główce Victora Lindelofa, gdy piłka odbiła się od Craiga Dawsona, a Polak jakoś ją sparował. W drugiej połowie w wysokim stylu obronił strzał Marcusa Rashforda" - podsumowuje serwis zajmujący się londyńską piłką.
Większość mediów pisze właśnie o tych dwóch interwencjach (pierwszą z nich możesz zobaczyć TUTAJ). "Independent", który również przyznał bramkarzowi notę "8", podkreśla dodatkowo, że Polak "świetnie grał nogami".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu
"Genialna obrona" - zachwyca się 90min.com przy paradzie po strzale Lindelofa i rykoszecie. Serwis zaznacza, że 35-latek "nie mógł nic zrobić przy bramce" (zobacz ją TUTAJ) i również ocenił go na "8".
Fabiańskiego docenili również kibice. W ankiecie na stronie BBC to właśnie bramkarz West Ham United został wybrany bohaterem spotkania.