Piątek w Premiership: Piłkarz Aston Villi nie chce do Chelsea

Bartosz Zimkowski 18 Kwietnia 2008, 20:52

Barry nie opuści Villi dla Chelsea lub Liverpoolu

Gareth Barry, kapitan Aston Villi jest dumny z tego, że czołowe angielskie kluby takie jak Chelsea Londyn i Liverpool są nim zainteresowane, ale przyznał, że w następnym sezonie będzie grał na Villa Park.

- Jestem dumny z tego, że takie sławne kluby mną interesują się, ale ja jestem szczęśliwy grając dla Aston Villi. Na ten moment to są tylko spekulacje. Teraz moją pracą jest grać dla Aston Villi i zakwalifikować się do europejskich pucharów w przyszłym sezonie - powiedział Gareth Barry, którego bardzo dobra forma nie przeszła bez echa także w reprezentacji Anglii i bardzo często występuje w barwach Synów Albionu.

Lauren chwali swoich kolegów

Lauren w tym sezonie nie gra tyle ile by chciał, ale nie zamierza odchodzić z Portsmouth tylko walczyć o miejsce w składzie. Kameruńczyk chwali swoich kolegów z drużyny, bo w tym sezonie grają bardzo dobrze.

- Obrona w tym sezonie zachowała czyste konto w 22. meczach - zrobiliśmy kolosalny postęp - chwali drużynę 31-letni Lauren, który na Fratton Park trafił z Arsenalu Londyn za 500 tysięcy funtów. - Nie grałem w tym sezonie zbyt dużo, ale oni byli niesamowici i trudno było wskoczyć do składu - dodał.

Bent zostanie w Wigan?

Menedżer Wigan Athletic Steve Bruce chciałby zatrzymać w swoim składzie Marcusa Benta, który na JJB Stadium jest tylko wypożyczony na cały sezon z Charltonu Athletic. Wydaje się to być prawdopodobne, o ile The Latics nie spadną do The Championship.

- Rozmawiałem z menedżerem w styczniu i powiedział mi, że Wigan będzie starało się mnie zatrzymać, o ile nie spadnie z Premiership. Ja też chciałbym zostać. To dobry klub, gdzie czuję się bardzo dobrze - powiedział Marcus Bent, który jest najlepszym strzelcem Wigan w tym sezonie w Premiership. Ma na koncie siedem goli.

Koniec sezonu dla Etuhu

To już koniec sezonu dla pomocnika Sunderlandu Dicksona Etuhu. Reprezentant Nigerii nie wystąpi już w bieżących rozgrywkach z powodu kontuzji kolana, z którą zmagał się już od dwóch miesięcy.

Teraz wiadomo, że Etuhu nie pojawi się już na boisku i Roy Keane musi szukać innych zawodników na jego pozycję. 25-letni piłkarz odegrał czołową rolę w swoim narodowym zespole podczas Pucharu Narodów Afryki na przełomie stycznia oraz lutego.

Sven-Goran Eriksson: Ciągle uczę się

Sven-Goran Eriksson to jeden z najbardziej doświadczonych menedżerów w Premiership, ale Szwed przyznał, że cały czas uczy się swojego fachu. Eriksson jest niezadowolony z formy zespołu z ostatnich tygodni, ale wie chyba dlaczego tak dzieje się.

- Myślę, że w okresie świąt Bożego Narodzenia za dużo trenowaliśmy. Cały czas uczę się czegoś nowego. Myślę, że piłkarze byli bardzo, bardzo zmęczeni po Nowym Roku i na pewno coś zmienię w następnym sezonie w tej kwestii. Może dam wtedy piłkarzom jeden lub dwa dni wolnego. Najcięższe było to dla piłkarzy, którzy wcześniej nie grali jeszcze w Premiership - powiedział Eriksson.