Ostatnie tygodnie nie były optymistyczne dla kibiców Królewskich. Nie chodziło tylko o niektóre słabsze mecze Realu Madryt, ale także kwestię pozostania w zespole Sergio Ramosa.
Przed dłuższy czas stoper upierał się, że zasługuje na podwyżkę w nowym kontrakcie. Obecny obowiązuje do 30 czerwca, a to oznacza, że Hiszpan może już negocjować z innymi klubami.
Ramos w stolicy Hiszpanii zarabia 12 mln euro rocznie, a Paris Saint-Germain oferowało mu nawet 20 mln euro. Wydawało się, że po 16 latach pożegna się z Santiago Bernabeu, jednak nowe informacje przedstawili dziennikarze ABC.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt
Według wspomnianego źródła, nastąpiło duże ocieplenie w stosunkach Sergio Ramosa i prezydenta klubu Florentino Pereza. Obaj kilkukrotnie rozmawiali ze sobą w ostatnim czasie i wiele wskazuje na to, że wypracują porozumienie. Ramos ma pozostać w Realu na kolejne dwa lata, do 30 czerwca 2023 roku.
Przypomnijmy, że obrońca po raz ostatni w składzie Realu Madryt pojawił się 14 stycznia, w przegranym półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athleticiem Bilbao. Niedawno piłkarz poddał się zabiegowi kolana, a do gry wróci za około 6-7 tygodni.
34-latek występuje w Realu Madryt od 2005 roku. Łącznie dla Los Blancos rozegrał 668 meczów, w których strzelił 100 goli.
Zobacz także: Oficjalnie! Spektakularny transfer Bayernu Monachium
Zobacz także: Xavier Dziekoński - polski fenomen. 17-latek z Jagiellonii robi furorę