Jak informuje "Le Parisien", Paris Saint-Germain chce zrobić wszystko, by Kylian Mbappe przedłużył kontrakt z klubem, który obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Negocjacje w tej sprawie się już toczą, ale wciąż nie ma porozumienia. Dlatego właściciele PSG chcą przygotować się na ewentualne odejście piłkarza.
Władze mistrzów Francji ustaliły, że Mbappe będzie można kupić za 200 milionów euro. To ogromna kwota, którą w czasie pandemii koronawirusa będą mogli wydać tylko nieliczni. Wiadomo, że Francuz od dawna jest na celowniku Realu Madryt, ale i czołowe angielskie kluby mają chrapkę na jego pozyskanie.
Taka kwota ma sprawić, że Mbappe pozostanie w klubie. Katarscy właściciele zdają sobie sprawę, że kwota 200 mln euro może być zaporową w dobie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa.
Mbappe nie ukrywa, że chce podwyżki w paryskim klubie. Obecnie więcej od niego zarabia Neymar, a to Francuz chciałby być numerem jeden na liście płac. Rozmowy dotyczą też długości nowego kontraktu. Wiadomo, że oczekuje propozycji na poziomie 30 milionów euro rocznie.
Francuskie media donoszą, że Mbappe zainteresowany jest Real, Liverpool FC, Manchester City oraz Juventus FC. Ten ostatni klub zawalczyłby o Francuza tylko w przypadku odejścia Cristiano Ronaldo.
Czytaj także:
Liga Mistrzów. Juventus przegrał w Porto po fatalnym błędzie i meczu do zapomnienia
Czy jest szansa na powrót fanów na trybuny? Znamy najbliższe plany w tej sprawie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)