La Liga. kryzys Atletico Madryt. Lider może stracić przewagę

PAP/EPA / Chema Moya /  Felipe de Almeida (w środku) i Daniel Gomez (z lewej)
PAP/EPA / Chema Moya / Felipe de Almeida (w środku) i Daniel Gomez (z lewej)

Lidera La Ligi w kryzysie. Do sensacji doszło w Madrycie. Atletico na własnym stadionie 0:2 przegrało z Levante i jego przewaga nad Realem Madryt wkrótce może stopnieć do trzech punktów.

Lider La Ligi Atletico w ostatnim czasie wpadł w kryzys. Z czterech meczów drużyna Diego Simeone wygrała tylko raz.

W sobotę Atletico podejmowało Levante, czyli drużynę mającą ambicje walki o europejskie puchary. Do przerwy sensacyjnie prowadzili goście, którzy gola zdobyli w 30. minucie.

Po zmianie stron gracze lidera La Ligi atakowali. Jednak nie do pokonania był broniący bramki Levante Dani Cardenas.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!

W doliczonym czasie w pole karne gości zawędrował nawet Jan Oblak. Słoweniec po dograniu z rogu padł w szesnastce, po chwili źle zagrał Marcos Llorente i piłkę przejęli goście. Na bramkę ruszył Jorge de Frutos i niemal z połowy boiska uderzył do pustej bramki. Oblak mógł z daleka przyglądać się jak futbolówka przy słupku mija linię.

Porażkę Atletico mogą wykorzystać zespoły Realu i Barcelony. Jeśli wygrają wówczas stratę do lidera zmniejszą odpowiednio do trzech i sześciu punktów. Królewscy mają jednak jedno spotkanie więcej rozegrane. W czołówce La Ligi może być jeszcze bardzo ciekawie.

Real Betis - Getafe CF 1:0 (0:0)
1:0 - Iglesias (k.) 84'

Elche CF - SD Eibar 1:0 (1:0)
1:0 - Calo 33'

Atletico Madryt - Levante UD 0:2 (0:1)
0:1 - Morales 30'
0:2 - de Frutos 90+5'

Czytaj także:
La Liga. Real Madryt - Valencia: bezproblemowe zwycięstwo Królewskich
La Liga. Atletico Madryt odrobiło zaległości. Jest niedosyt
[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)