Kibice Widzewa Łódź od wielu lat tęsknią za czasami, w których ich klub był krajową potęgą i rywalizował w europejskich pucharach. Na razie obserwują wędrówkę od IV ligi. W tej chwili łodzianie grają w Fortuna I lidze, ale nie zapowiada się, aby w tym sezonie udało się awansować do PKO Ekstraklasy.
Z Widzewa jednak docierają ciekawe informacje. Portal meczyki.pl informuje, że niebawem czterokrotny mistrz Polski może mieć nowego właściciela. Zainteresował się nim pewien hiszpański biznesmen.
To Moises Israel Garzon, który ma izraelskie korzenie. Możliwe, że on lub jedna z grup, do której należy, wykupi łódzki klub. W tej chwili wiadomo tylko, że w ostatnich dniach były prowadzone rozmowy na ten temat.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu
Garzon jest bardzo aktywny w biznesie, ale także w futbolu. Grupa Football Newco 18, której jest współwłaścicielem, trzy lata temu wykupiła większościowy pakiet w akcji w Numancii. To klub, który występuje w drugiej lidze hiszpańskiej. Pan Moises jest jego prezesem.
Hiszpan podobno miałby zapłacić za polskiego I-ligowca około 20 mln zł. W tej chwili jednak nie wiadomo, ile chciałby potem zainwestować w Widzewa. Ciekawostką jednak jest fakt, że w przeszłości interesował się innym klubem z naszego kraju.
Dwa lata temu Garzon zastanawiał się nad kupnem GKS-u Tychy. Był nawet na jednym meczu, o czym informował "Sport". Ostatecznie jednak nie zainwestował w klub z Górnego Śląska.
Zamieszanie wokół kadry narodowej. Radna z Łodzi nazwała reprezentację Polski... "podmiotem zewnętrznym" >>
Z reprezentacji Polski do Widzewa Łódź. Współpracownik Jerzego Brzęczka szybko znalazł nową pracę >>