Transfery. W przeszłości mieli kłopoty. Nowe nabytki Legii Warszawa na cenzurowanym
Artem Szabanow i Jasur Jakszibojew przeszli do Legii Warszawa w zimowym okienku transferowym. Dziennik "Fakt" rozmawiał z byłymi trenerami obu zawodników.
WP SportoweFakty
/ Mateusz Czarnecki
/ Na zdjęciu: radość piłkarzy Legii Warszawa
Dziennik "Fakt" opisuje historię Jakszibojewa, który występując w Paxtakorze Taszkient podpadł gruzińskiemu szkoleniowcowi Arweladze (były napastnik, m.in. Ajaksu Amsterdam). W jednym z meczów szkoleniowiec ściągnął młodego zawodnika z boiska, a ten... obraził się na niego. Uzbek nie podał wtedy trenerowi ręki.
- Stracił połowę premii za ten mecz. Na treningu koledzy urządzili mu szpaler i kopali go w tyłek. Ale tak dla żartów - skomentował w rozmowie z "Faktem" Arweładze.
Szabanow w Wołyniu Łuck pracował z Witalijem Kwarcianym. - To dobry obrońca, ale brakowało mu trochę zaangażowania. Wychodził z założenia, po co dać 100 procent, jak można 98 procent. Gdyby dawał z siebie wszystko, to by grał w Milanie czy Lyonie - powiedział tabloidowi Kwarciany.
Ukrainiec trafił do klubu z Warszawy w ramach półrocznego wypożyczenia. Reprezentant Uzbekistanu podpisał umowę z Legią, która będzie obowiązywała do 2023 roku.
Zobacz:
Jest kolejny transfer Legii! To reprezentant Ukrainy
Legia nabiera rozpędu na rynku transferowym. Kolejny piłkarz o krok od warszawskiego klubu
Krogulec Kapuś Sp. zoo
Zgłoś komentarz
zbych22
Zgłoś komentarz
