- Mam swoje pomysły dotyczące przyszłości klubu. Muszę jednak poczekać, aż zostanie wyłoniony nowy prezydent, usiąść i z nim porozmawiać - powiedział Ronald Koeman na konferencji prasowej poprzedzającej mecz FC Barcelona z Cadiz CF.
W ten sposób Holender odniósł się do pytania o ewentualną chęć poproszenia nowych władz o sprowadzenie Erlinga Haalanda. W ostatnim czasie bowiem w mediach pojawiają się pogłoski, że to Norweg mógłby być wielkim transferem, mającym pomóc w odbudowie klubu.
Hiszpańska "Marca" sugeruje jednak, że lista życzeń Koemana jest znacznie dłuższa. Holendrowi ma zależeć przede wszystkim na ściągnięciu środkowego obrońcy. Jednym z priorytetów ma być 20-letni Eric Garcia, którego kontrakt z Manchesterem City wygasa po sezonie.
Do tego wciąż otwarty pozostaje temat Memphisa Depay'a. Holender był już bliski przenosin na Camp Nou zimą, jednak wówczas Barcelonie zabrakło na niego pieniędzy. Latem o transfer może być jednak jeszcze trudniej. Będący w świetnej formie skrzydłowy wzbudza zainteresowanie coraz większej grupy zespołów z Juventusem i Borussią na czele.
Czytaj także:
- Fabiański czy Szczęsny? Arsene Wenger ocenił polskich bramkarzy. "Jego słabością była głowa"
- Francuzi obawiają się o przyszłość Arkadiusza Milika w Marsylii. Trzy wielkie kluby chcą Polaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)