Jedyny gol w tym meczu padł w 57. minucie. Jakub Czerwiński będąc w okolicach środka boiska starał się podać do klubowego kolegi, ale uczynił to na tyle niefortunnie, że piłkę przejął Łukasz Trałka. Gracz Warty Poznań miał przed sobą tylko jednego obrońcę Piasta Gliwice i bramkarza.
Trałka pobiegł z piłką, przed polem karnym dograł do Mateusza Kuzimskiego, a ten nie miał najmniejszych problemów z tym, by pokonać Frantiska Placha. Był to pierwszy celny strzał poznaniaków w tym spotkaniu i od razu zdobyli bramkę. Prowadzenia Warta nie oddała do ostatniego gwizdka.
Tym samym końca dobiegła seria dziesięciu kolejnych meczów bez porażki. Zieloni natomiast mają powody do radości. Wygrali trzeci mecz w tym roku i w czterech kolejkach uzbierali już dziesięć "oczek".
Piast w ligowej tabeli zajmuje trzynaste miejsce i zdobył dotychczas 21 punktów. Nieco lepiej wiedzie się Warcie, która jest dziewiąta, ale wywalczyła jedynie dwa "oczka" więcej niż śląski zespół.
Znakomita passa ligowa @WartaPoznan trwa! Tym razem Warciarze pokonali na wyjeździe @PiastGliwiceSA Jedynego gola strzelił Mateusz Kuzimski #akcjameczu pic.twitter.com/0gbD87XBzT
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 22, 2021
Czytaj także:
Lucescu: Szachtar podjął błyskawiczną decyzję w sprawie Roberta Lewandowskiego
Kamil Grosicki jednak w Legii? Mamy najnowsze informacje w tej sprawie!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!