Gennaro Gattuso zaznaczał na jednej z konferencji prasowych, że priorytetem SSC Napoli w trudnym okresie, naznaczonym kontuzjami, jest odzyskanie piłkarzy. Trener przywrócił w poprzednim tygodniu Driesa Mertensa do podstawowego składu, a w środę na ławkę rezerwowych powrócił Kostas Manolas. Poza kadrą był Kalidou Koulibaly, którego nieobecność była spowodowana kartkami.
Intensywnie eksploatowany jest Piotr Zieliński, który w trójce środkowych pomocników towarzyszył Fabianowi Ruizowi i Diego Demme. Z przodu ataki Mertensa mieli wspomagać ze skrzydeł Matteo Politano i Lorenzo Insigne. W przeszłości cała drużyna z Neapolu lubiła grać na terenie US Sassuolo, a najbardziej aktualnym zadaniem było odegranie się gospodarzom za porażkę poniesioną w rundzie jesiennej na Stadio Diego Armando Maradona.
Piotr Zieliński strzelił swojego gola w 38. minucie. Reprezentant Polski dostał podanie od Diego Demme blisko linii pola karnego, ułożył sobie piłkę na lewej stopie i z chirurgiczną precyzją kopnął ją w boczną siatkę. Było to trafienie w stylu Zielińskiego, który już niejednokrotnie korzystał z choćby skrawka miejsca pozostawionego przed szesnastką przeciwnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki
Zieliński, szóstym golem w sezonie, wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w Serie A. Gennaro Gattuso zarzucał Polakowi zbyt niską skuteczność, ale powinien już raczej skoncentrować się na innych problemach w swoim zespole. Tylko nieznacznie bardziej bramkostrzelni od Zielińskiego są Lorenzo Insigne, Hirving Lozano i Matteo Politano. Forma Polaka rośnie po niemrawym w jego wykonaniu początku roku.
Napoli grało karygodnie w obronie i dlatego po pierwszej połowie przegrywało 1:2. Pierwszego gola sprezentował Neroverdim - Nikola Maksimović, który trafił do własnej siatki po wstrzeleniu Domenico Berardiego z rzutu wolnego. Kolejna bramka padła z rzutu karnego, a wspomniany reprezentant Włoch skorzystał z faulu Elseida Hysaja. Neroverdi ukarali błędy gości i byli na dobrej drodze do uświetnienia dobrym wynikiem 100. meczu pod wodzą Roberto De Zerbiego.
Napoli musiało po przerwie zaatakować cofniętego przeciwnika. Dwoili się i troili Lorenzo Insigne i Matteo Politano, jednak częstotliwość sytuacji podbramkowych była niska. Do wyrównania doszło dopiero w 72. minucie. Giovanni Di Lorenzo odrobinę niespodziewanie wbiegł w centrum pola karnego i wykorzystał tam wrzutkę Lorenzo Insigne. Napoli po raz drugi dogoniło przeciwnika i zrobiło się 2:2 w Reggio Emilia.
Piotr Zieliński opuścił boisko przed ciekawą końcówką, a kiedy schodził, trzymał się za mięsień. Zmiennikiem Polaka był Stanislav Lobotka. W podobnym momencie wszedł na boisko jego rodak Lukas Haraslin i były pomocnik Lechii Gdańsk mocno odcisnął się na końcówce. Najpierw sprokurował, następnie wywalczył jedenastkę, z których do wyniku 3:3 doprowadzili Lorenzo Insigne oraz Francesco Caputo.
US Sassuolo - SSC Napoli 3:3 (2:1)
1:0 - Nikola Maksimović (sam.) 34'
1:1 - Piotr Zieliński 38'
2:1 - Domenico Berardi (k.) 45'
2:2 - Giovanni Di Lorenzo 72'
2:3 - Lorenzo Insigne (k.) 90'
3:3 - Franceco Caputo (k.) 90'
Składy:
Sassuolo: Andrea Consigli - Mert Muldur (73' Jeremy Toljan), Marlon, Gianmarco Ferrari, Rogerio - Maxime Lopez (85' Pedro Obiang), Manuel Locatelli - Domenico Berardi (85' Brian Oddei), Gregoire Defrel (79' Hamed Junior Traore), Filip Djuricić (85' Lukas Haraslin) - Francesco Caputo
Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Nikola Maksimović (86' Kostas Manolas), Elseid Hysaj (73' Faouzi Ghoulam) - Fabian Ruiz, Diego Demme (73' Tiemoue Bakayoko), Piotr Zieliński (85' Stanislav Lobotka) - Matteo Politano, Dries Mertens (67' Eljif Elmas), Lorenzo Insigne
Żółte kartki: Djuricić, Marlon (Sassuolo) oraz Demme, Ghoulam (Napoli)
Sędzia: Valerio Marini
Grafika za SofaScore.com:
Czytaj także: Trener Crotone dotrzymał słowa. Utrzymał zespół, a potem pokonał Włochy rowerem
Czytaj także: Łukasz Skorupski obronił rzut karny. Przeciwnika miał klasowego