[tag=721]
Real Madryt[/tag] skomplikował swoją sytuację w lidze poniedziałkowym remisem z Realem Sociedad (1:1). Strata do przewodzącego w stawce Atletico wynosi obecnie pięć punktów, ale należy pamiętać, że ekipa prowadzona przez Diego Simeone ma rozegrane o jedno spotkanie mniej. Jeśli w niedzielnych derbach Madrytu górą będzie Atletico, Real może w zasadzie zapomnieć o obronie tytułu mistrzowskiego.
Mimo to, trener Zinedine Zidane zachowuje spokój. - Nie gramy o życie. To po prostu kolejny mecz o trzy punkty. To finał, ale jak wszystkie pozostałe mecze. Zawsze musimy wygrywać. Niezależnie co się wydarzy, pozostaniemy żywi w lidze. Skupiamy się na rozegraniu dobrego meczu. Nic innego nas nie interesuje - mówił Zidane na konferencji prasowej.
Swój optymizm Zidane opiera m.in. na fakcie, że po paru tygodniach absencji, wreszcie będzie mógł skorzystać z usług Karima Benzemy, a więc najlepszego strzelca zespołu. - Karim będzie z nami w niedzielę. Wiemy, ile znaczy dla tego zespołu i nie chodzi wyłącznie o strzelane gole. To dla nas bardzo ważny piłkarz. Nie będziemy jednak ryzykować. Zagrają ci, którzy będą gotowi w stu procentach - podkreśla Zidane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu
Tym niemniej, jak przyjęło się mówić o derbowych spotkaniach, trudno jednoznacznie wskazać faworyta. Szczególnie, że będzie to mecz pierwszej z trzecią drużyną La Ligi. - Nie ma faworyta w derbach. To piękny mecz do zagrania i to postaramy się zrobić. Chcemy zagrać dobry mecz i wygrać - mówi Zidane.
- Nie wiem, co się wydarzy, ale musimy zagrać wielki mecz. Wiemy, że zagramy z liderem. Dla nas jak zawsze najważniejszy jest futbol - dodał szkoleniowiec Królewskich.
Mecz Atletico - Real Madryt rozpocznie się w niedzielę o godz. 16:15 na Wanda Metropolitano. Zapraszamy na naszą relację NA ŻYWO.
CZYTAJ TAKŻE:
Świetna wiadomość dla kibiców "Królewskich". Najlepszy strzelec wrócił do kadry
Ważny moment dla Sevilli. Coraz większe problemy Eibaru