Liga Mistrzów. Czy RB Lipsk zabłyśnie i pogrąży Liverpool? "To oni są faworytem"

PAP/EPA / STUART FRANKLIN / Na zdjęciu: piłkarze RB Lipsk cieszą się z gola
PAP/EPA / STUART FRANKLIN / Na zdjęciu: piłkarze RB Lipsk cieszą się z gola

RB Lipsk jest w trudnej sytuacji przed rewanżowym meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem. W pierwszym spotkaniu mistrzowie Anglii wygrali 2:0, choć w ostatnim czasie są w kiepskiej formie. - To nie ma znaczenia - mówi trener Julian Nagelsmann.

Biorąc pod uwagę dyspozycję obu drużyn, faworytem rewanżowego meczu jest RB Lipsk. Tyle, że podobnie było przy okazji pierwszego spotkania, które Liverpool - dość nieoczekiwanie - wygrał 2:0. Inna sprawa, że wtedy w rolę Świętego Mikołaja wcielili się obrońcy Lipska, którzy rozdawali swoim przeciwnikom prezenty niczym 24 grudnia. - Podobnie błędy nie mogą nam się przytrafiać w rewanżu, szczególnie biorąc pod uwagę wyniki pierwszego spotkania - powiedział trener Julian Nagelsmann na konferencji prasowej.

Liverpool nie ma ostatnio najlepszej passy. Zespół prowadzony przez Juergena Kloppa zajmuje w Premier League dopiero 8. miejsce i są bardzo niewielkie szanse, że awansuje do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Na siedem ostatnich ligowych spotkań Liverpool przegrał aż sześć. Lipsk jest w znacznie lepszej kondycji, ponieważ w Bundeslidze ustępuje jedynie Bayernowi Monachium, tracąc do niego zaledwie dwa punkty. Biorąc pod uwagę dziewięć ostatnich meczów tej drużyny we wszystkich rozgrywkach, mówimy o ośmiu zwycięstwach. Jedyna porażka miała miejsce 16 lutego na stadionie im. Ferenca Puskasa, właśnie z Liverpoolem.

- Nie myślimy zbyt wiele o obecnej formie Liverpoolu, bo to mogłoby być zgubne. Ich ligowe porażki nie mają dla nas żadnego znaczenia. W każdym z tych spotkań mieli wystarczająco dużo sytuacji, żeby je wygrać - powiedział Nagelsmann.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Szkoleniowiec drużyny z Lipska zdaje sobie sprawę, że przed jego piłkarzami trudne zadanie, by awansować do ćwierćfinału. - Czeka nas ekstremalnie trudne wyzwanie, natomiast przecież nie takie rzeczy działy się w futbolu. Moi piłkarze o tym wiedzą i postarają się odwrócić losy tej rywalizacji - przekonuje Nagelsmann.

W obozie Lipska na każdym kroku podkreślają, że choć Liverpool jest w kryzysie, to cały czas jest to bardzo mocny zespół. Poza tym, trener Nagelsmann umiejętnie ściąga presję ze swoich zawodników. - Faworytem jest ten, kto wygrał pierwszy mecz. Liverpool ma świetnych zawodników, świetnego trenera, który przezwyciężył już niejeden kryzys - podkreślił trener RB Lipsk.

Początek spotkania o godz. 21.

CZYTAJ TAKŻE:
Liga Mistrzów. Cristiano Ronaldo i Lionel Messi w jednej drużynie? Jest ważny głos w tej sprawie
Liga Mistrzów. Napastnik Liverpoolu z urazem. Występ z RB Lipsk pod znakiem zapytania

Komentarze (0)