Fortuna I liga: wicelider powraca do Gdyni. ŁKS pod nowym dowództwem

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: trener Ireneusz Mamrot
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: trener Ireneusz Mamrot

Górnik Łęczna po raz drugi w 2021 roku zagra na stadionie Arki Gdynia. Tym razem opromieniony powrotem na pozycję wicelidera Fortuna I ligi. Ireneusz Mamrot poprowadzi ŁKS Łódź w pojedynku ze Stomilem Olsztyn.

Arka Gdynia jest jedynym klubem z zaplecza PKO Ekstraklasy w półfinałach Fortuna Pucharu Polski. Do najlepszej czwórki dostała się między innymi dzięki zwycięstwu z Górnikiem Łęczna. 16 lutego wygrała z zespołem z Lubelszczyzny 2:1 w pierwszym meczu po okresie przygotowań i pod wodzą Dariusza Marca. Górnik nie był prostym do wyeliminowania zespołem i jeszcze na pięć minut przed końcem podstawowego czasu remisował. Na dogrywkę nie pozwolił Michał Marcjanik, który rozstrzygnął pojedynek.

W sobotę ligowy rewanż kandydatów do awansu i ponownie w Gdyni. Na razie bliżej PKO Ekstraklasy jest Górnik, który po nieudanej wyprawie do Gdyni, przywiózł komplet punktów z Bełchatowa i Rzeszowa. Beniaminek jest największym wygranym początku rundy wiosennej na górze tabeli. Wyprzedził wicelidera ŁKS Łódź, a także między innymi powiększył przewagę nad piątą Arką z trzech do sześciu punktów. Podopieczni Kamila Kieresia muszą być poważnie brani pod uwagę w kontekście powrotu do elity.

Arka jest zbudowana pucharowymi awansami, ale w lidze pokazała wiosną mało ciekawego. Wygrana 1:0 z GKS-em 1962 Jastrzębie była wymęczona, a porażka 0:4 z Puszczą Niepołomice była pierwszym niepowodzeniem po zmianie trenera Ireneusza Mamrota na Dariusza Marca. - Boisko uczy pokory i weryfikuje wszystko - mówi szkoleniowiec. - Bramka samobójcza podcięła nam skrzydła, a później błędami indywidualnymi stwarzaliśmy sytuacje podbramkowe przeciwnikowi. Ten pokarał nas kilkoma golami. Wróciliśmy do Gdyni niezadowoleni, a wręcz zdenerwowani - dodaje Marzec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Rywalizacja Arki i Górnika jest w tym wieku intensywna i przebiega ze wskazaniem na gospodarzy. Dotąd tylko łęcznianie zdobyli komplet punktów na stadionie przeciwnika, a było to w sezonie, w którym żegnali się z PKO Ekstraklasą. Do zwycięstwa 4:2 przyczynił się swoim strzałem Bartosz Śpiączka, który jest napastnikiem Górnika również teraz. Asystował mu Paweł Sasin, który w zimowym oknie transferowym przeniósł się z Łęcznej do Gdyni.

Uratowany w końcówce derbów Łodzi remis 2:2 nie uratował Wojciecha Stawowego przed zwolnieniem. ŁKS przystąpi do kolejnego meczu przeciwko Stomilowi Olsztyn już z Ireneuszem Mamrotem na ławce. Trenera nie było w lidze tylko przez dwie kolejki, więc nie ma zaległości do nadrobienia. Do końca rundy jesiennej prowadził Arkę. Cel ma ten sam, co nad morzem, czyli powrót do PKO Ekstraklasy. W najbardziej optymistycznym dla siebie wariancie dołoży cegiełkę do dwóch awansów w jednym sezonie. Na początek musi przywrócić równowagę w zespole z Łodzi, który punktuje nieregularnie i spadł na trzecie miejsce w tabeli.

- Drużynę znam, ponieważ jeszcze niedawno rywalizowałem z ŁKS-em, a ekstraklasę i I ligę śledzę na bieżąco. To duże wyzwanie, bo wiadomo, jaki jest cel. Nie będę od niego uciekał. Obejrzałem na żywo ostatnie dwa spotkania, a te wcześniejsze na wideo. Mam swoje spostrzeżenia. Po zapoznaniu się ze szczegółami, zdecydowałem się na pracę w Łodzi - mówi Mamrot przed kamerą klubowej telewizji.

W czwartek nadeszła kolejna istotna informacja. Tym razem z Kielc. Drugim trenerem, który stracił pracę na początku rundy, jest Maciej Bartoszek. Korona zdobyła punkt w trzech meczach po okresie przygotowań i w następnym spotkaniu poprowadzi ją już Kamil Kuzera. Złocisto-krwiści podejmą Puszczę Niepołomice i postarają się poprawić bilans na własnym stadionie. Dotąd zdobyli u siebie 10 z możliwych 27 punktów, a Puszcza tylko sześć z możliwych 24 na wyjazdach. W rundzie jesiennej drużyny zremisowały 0:0 i postarają się być skuteczniejsze w rewanżu.

20. kolejka Fortuna I ligi:

GKS Bełchatów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza / pt. 12.03.2021 godz. 17:40

Arka Gdynia - Górnik Łęczna / sob. 13.03.2021 godz. 12:40

Sandecja Nowy Sącz - GKS Tychy / sob. 13.03.2021 godz. 13:00

Stomil Olsztyn - ŁKS Łódź / sob. 13.03.2021 godz. 13:00

Resovia - Miedź Legnica / sob. 13.03.2021 godz. 15:00

Zagłębie Sosnowiec - Odra Opole / sob. 13.03.2021 godz. 16:00

Korona Kielce - Puszcza Niepołomice / sob. 13.03.2021 godz. 17:00

Radomiak Radom - GKS 1962 Jastrzębie / sob. 13.03.2021 godz. 19:10

Widzew Łódź - Chrobry Głogów / nd. 14.03.2021 godz. 12:40

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Zadyszka lidera. Bruk-Bet Termalica Nieciecza otwiera szansę przed rywalami

Czytaj także: Górnik Łęczna wspina się w tabeli. Problemy Korony Kielce

Źródło artykułu: