Po tym, jak rozstanie z rolą selekcjonera reprezentacji Niemiec ogłosił Joachim Loew, na sile przybrały poszukiwania jego następcy. Niemcy bardzo mocno żyją tym tematem. Jednym z faworytów jest Hansi Flick, obecnie trener Bayernu Monachium.
- Jak najbardziej, mogę to sobie wyobrazić - mówi dla "Sport Bilda" Juergen Klopp, menedżer Liverpool FC. Ten doradza jednak Hansiemu Flickowi kontynuację pracy w ekipie mistrzów Niemiec.
- Szczerze? Dla Hansiego to dopiero drugi rok prowadzenia Bayernu, świetnego klubu, gdzie wykonuje fenomenalną pracę. Nie jest jeszcze stary, więc myślę, że woli kontynuować pracę w Monachium, ale nie wiem, jak będzie - stwierdza Klopp.
ZOBACZ WIDEO: Kamil Grosicki niezbędny w reprezentacji? "Straciliśmy szybkość na skrzydłach"
56-letni szkoleniowiec ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium do 30 czerwca 2023 roku. - Bylibyśmy szaleńcami, gdybyśmy pozwolili odejść naszemu trenerowi przed wypełnieniem kontraktu. Na sto procent będzie prowadzić Bayern w kolejnym sezonie - stwierdził jego pracodawca, Karl-Heinz Rummenigge (więcej TUTAJ).
Sam Flick także dał do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie planuje zmiany otoczenia. - Mój kontrakt z Bayernem obowiązuje do 2023 roku i mam tu jeszcze dużo do zrobienia. Chcę odnosić kolejne sukcesy w tym miejscu i to nie jest czas na spekulacje dot. mojej przyszłości - mówił kilka dni temu trener Bayernu.
Wiadomo natomiast, że z grona kandydatów do prowadzenia kadry Niemiec po Joachimie Loewa wypadł Juergen Klopp. - Czy będę dostępny dla reprezentacji Niemiec latem? Nie! - przyznał ostatnio menedżer Liverpoolu.