Championship. Emocje w meczach z udziałem Polaków. Zespół Michała Helika się nie zatrzymuje

Premier League: Liverpool FC trafił przed gongiem. Groźna sytuacja w końcówce meczu

Barnsley FC w środę chciało przedłużyć swoją niesamowitą passę. Zespół Michała Helika ostatni ligowy mecz przegrał w połowie stycznia. Ostatnie dziewięć spotkań to osiem zwycięstw i remis.

W ramach 37. kolejki Championship czekało ich wyjazdowe starcie ze znajdującym się w strefie spadkowej Wycombe Wanderers. Po pierwszej połowie drużyna Valeriena Ismaela wygrywała 1:0 po wykorzystanym rzucie karnym przez Cauleya Woodrowa.

Tuż po przerwie Daryl Dike podwyższył prowadzenie. Mimo gry w osłabieniu od 74. minuty, Barnsley strzeliło na 3:0. Znów na listę strzelców wpisał się Dike. Gospodarze pod koniec spotkania zdołali strzelić gola kontaktowego.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące decyzje Sousy. "Brak powołania dla Kapustki jest ogromnym zaskoczeniem"

Środowy wieczór na długo zapamięta Bartosz Białkowski. Millwall FC po pierwszych 45 minutach wygrywało 2:0 z Queens Park Rangers za sprawą Jeda Wallace'a i Masona Bennetta. Ostatecznie zespół polskiego golkipera przegrał 2:3.

Do awansu do Premier League przybliżyło się Norwich City. Drużyna Przemysława Płachety zwyciężyła 2:0 z Nottingham Forest na wyjeździe. Polak niestety nie pojawił się na boisku. Po wygranej w 37. kolejce Championship, Kanarki mają 10 punktów przewagi nad drugim w tabeli Watfordem.

Wycombe Wanderers - Barnsley FC 1:3 (0:1)
0:1 - Cauley Woodrow 45'
0:2 - Daryl Dike 49'
0:3 - Daryl Dike 81'
1:3 - Uche Ikpeazu 85'

Queens Park Rangers - Millwall FC 3:2 (0:2)
0:1 - Jed Wallace 6'
0:2 - Mason Bennett 39'
1:2 - Charlie Austin 51'
2:2 - Stefan Johansen 67'
3:2 - Jordy de Wijs 56'

Nottingham Forest - Norwich City 0:2 (0:2)
0:1 - Teemu Pukki 9'
0:2 - Kieran Dowell 13'

Zobacz też:
Mateusz Musiałowski zachwycił kibiców. 17-letni talent z Częstochowy podbija Anglię
Liga Mistrzów. Spokój Chelsea. Atletico Madryt bez armat