Skandal po meczu Ligi Europy! Piłkarz Slavii Praga pobity przez rywala. Padły oskarżenia o rasizm
Do szokujących scen doszło po meczu Rangers FC - Slavia Praga. Czesi informują, że jeden z ich piłkarzy został uderzony pięściami w głowę przez rywala. Z kolei trener gospodarzy mówi o rasistowskim incydencie. Do akcji musiała wkroczyć nawet policja.
- Trudno opisać, jak się teraz czuję, bo znam Glena i ufam mu w 100 procentach. To bardzo rozczarowujące. Mogę tylko potwierdzić, że mój zawodnik powiedział mi, że był obrażany na tle rasowym. Chciałem go zapytać, czy chce zejść z boiska i poparłbym go, ale zawodnicy pozostali. To była ich decyzja i mecz dobiegł końca - przyznał Steven Gerrard.
Zupełnie inaczej sprawę przedstawia Slavia Praga. "Slavia stanowczo zaprzecza obrzydliwemu oskarżeniu o rasistowskie zachowanie Ondreja Kudeli" - napisano w oficjalnym komunikacie. - Powiedziałem mu "ty poj***e". Absolutnie zaprzeczam, że w moich słowach było coś rasistowskiego - dodał zawodnik Slavii.
ZOBACZ WIDEO: Kibice Legii Warszawa pod stadionem. Zdecydowany komentarz ekspertaCo więcej, Czesi oskarżyli Kamarę o pobicie swojego piłkarza. "Po zakończeniu meczu drużynie nie pozwolono wejść do szatni. Ondrej Kudela został zaatakowany przez Kamarę i uderzony pięściami w głowę, a menedżer Rangers, Steven Gerrard, był świadkiem zdarzenia. Nawet przedstawiciele UEFA, którzy również byli obecni na miejscu zdarzenia, byli zszokowani tym zachowaniem" - napisano.
Na stadion została wezwana nawet policja, która eskortowała ekipę gości do autokaru i hotelu, gdzie piłkarze do rana mieli pozostać pod nadzorem służb.
Slavia w oficjalnym komunikacie miała również pretensje do brutalnej gry gospodarzy. Ekipa Rangers FC kończyła mecz w "dziewiątkę", a po bandyckim faulu do szpitala trafił bramkarz Ondrej Kolar. Kemar Roofe kopnął w twarz golkipera, który, według doniesień "Seznam Zpravy", doznał wstrząśnięcia mózgu i miał założonych 10 szwów (zobacz brutalne wejście TUTAJ).
"Nigdy nie doświadczyliśmy takiej gry w żadnym meczu, w którym uczestniczyliśmy. Wiele brutalnych starć spowodowało kontuzje naszych zawodników" - podkreślono w komunikacie.
Slavia w pierwszym meczu zremisowała z ekipą Rangers FC 1:1, a w Szkocji wygrała 2:0. Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu, Czesi awansowali do ćwierćfinału Ligi Europy.
Czytaj też: "Doszczętna kompromitacja". Jose Mourinho pod ostrzałem po blamażu Tottenhamu w Lidze Europy