Premier League. Ciekawe widowisko z udziałem Leeds United. Mateusz Klich ma powody do niepokoju?

PAP/EPA / Matt Dunham / Na zdjęciu: piłkarze Leeds United
PAP/EPA / Matt Dunham / Na zdjęciu: piłkarze Leeds United

Spotkanie inaugurujące 29. kolejkę Premier League dostarczyło kibicom wiele emocji. Ostatecznie Leeds United wygrało na wyjeździe z Fulham 2:1. Mateusz Klich po raz kolejny wszedł z ławki rezerwowych.

Dla Fulham FC piątkowy mecz był bardzo ważny w kontekście walki o utrzymanie. Zespół Scotta Parkera znajduje się obecnie w strefie spadkowej i do 17. w tabeli Newcastle United traci tylko dwa punkty.

Jednak od początku spotkania to Leeds United prezentowało się lepiej. Już w 9. minucie goście zdobyli bramkę. Wszystko za sprawą Luke'a Aylinga, który strzałem głową przelobował golkipera gospodarzy. Sędzia David Coote po konsultacji VAR nie uznał gola.

Bardzo dobre pierwsze pół godziny "Pawie" zwieńczyły w 29. minucie. Po wznowieniu z autu piłkę z lewej strony dośrodkowywał Jack Harrison. Patrick Bamford urwał się obrońcom i strzelił tuż obok lewego słupka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego!

Leeds United długo z prowadzenia się nie nacieszyło. Kilka minut później z rzutu rożnego dośrodkowywał Ademola Lookman. Niepilnowany Joachim Andersen z bliska pokonał bramkarza Illana Mesliera. Ostatnie minuty pierwszej połowy należały do Fulham. Jednak nie przełożyło się to na wynik.

Po przerwie do głosu znów doszli goście. W 55. minucie ładną solową akcją popisał się Jack Harrison, który minął dwóch rywali po prawej stronie boiska. Anglik oddał strzał z ostrego kąta jednak wprost w bramkarza.

Kilka minut później zawodnicy Leeds United się nie pomylili. Raphinha dostał piłkę od Patricka Bamforda, który przebiegł z piłką kilka dobrych metrów. Brazylijczyk po podaniu, strzelił czubkiem buta tuż obok wychodzącego golkipera gospodarzy.

W 77. minucie na boisko wszedł Mateusz Klich, który zastąpił strzelca pierwszej bramki, Patricka Bamforda. Z występu reprezentanta Polski kibice zapamiętają strzał, który poleciał wysoko nad bramką Alphonse Areoli.

Fulham FC - Leeds United 1:2 (1:1)
0:1 - Patrick Bamford 29'
1:1 - Joachim Andersen 38'
1:2 - Raphinha 58'

Składy:

Fulham: Alphonse Areola - Ola Aina (72' Kenny Tete), Joachim Andersen, Tosin Adarabioyo, Antonee Robinson - Andre-Frank Zambo Anguissa, Harrison Reed (63' Ruben Loftus-Cheek), Mario Lemina - Ivan Cavaleiro, Josh Maja (46' Aleksandar Mitrović), Ademola Lookman.

Leeds United: Illan Meslier - Luke Ayling, Diego Llorente, Pascal Struijk, Ezgjan Alioski - Kalvin Phillips - Raphinha, Stuart Dallas, Tyler Roberts (93' Robin Koch), Jack Harrison - Patrick Bamford (77' Mateusz Klich).

Żółte kartki: Patrick Bamford (Leeds United), Mario Lemina (Fulham), Ruben Loftus-Cheek (Fulham), Kalvin Phillips (Leeds United).

Sędzia: David Coote.

Zobacz też:
Paulo Sousa szykuje odprawę i pyta o Częstochowę
Zbigniew Boniek ogłosił świetną wiadomość! "Do Londynu w pełnym składzie"



Komentarze (0)