Według planu trening na bocznym boisku Legii Warszawa miał rozpocząć się o godz. 16:30, ale piłkarze pojawili się na nim o wiele później. Kadrowicze rozgrzewkę odbyli w salce stołecznego klubu, a na murawę Paulo Sousa wyprowadził ich blisko godzinę później.
W poniedziałkowych zajęciach wzięło udział 25 zawodników. Nieobecni Karol Świderski i Bartosz Bereszyński przez problem z lotami, dotrą na zgrupowanie wieczorem.
Kadra nie może przygotowywać się na PGE Narodowym, ponieważ został tam utworzony szpital polowy. To właśnie na stadionie Legii Warszawa zostanie rozegrane spotkanie z Andorą (28 marca).
Poniedziałkowe zajęcia odbywają się z udziałem mediów. Dziennikarze mogą śledzić przygotowania do bardzo ważnych meczów eliminacji do mistrzostw świata w Katarze.
To ogromna zmiana w porównaniu do poprzednich selekcjonerów. Adam Nawałka i poprzednik Portugalczyka, Jerzy Brzęczek nie byli tak otwarci dla obserwatorów. Z reguły treningi odbywały się bez udziału widzów.
To pierwsze zajęcia kadry Paulo Sousy. Przed czwartkowym spotkaniem z Węgrami (25 marca) kadrowicze będą trenowali jeszcze tylko dwa razy. Już w środę reprezentacja poleci do Budapesztu.
Ależ dobrze ich widzieć! pic.twitter.com/EzJNXbw6XR
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 22, 2021
Zobacz też:
Premier League. Co za towarzystwo! Jakub Moder wyróżniony przez znany portal
Ważna deklaracja Roberta Lewandowskiego. Tego oczekiwał Zbigniew Boniek
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Michał Listkiewicz: Minęły czasy, gdy baliśmy się Węgrów. Teraz to oni się nas obawiają