Piętrzą się problemy w Lechu Poznań. Trener Dariusz Żuraw stracił kluczowego piłkarza

Newspix / PRZEMYSLAW SZYSZKA / CYFRASPORT / Pedro Tiba podczas meczu Lecha z Hammarby
Newspix / PRZEMYSLAW SZYSZKA / CYFRASPORT / Pedro Tiba podczas meczu Lecha z Hammarby

Kompromitująca porażka z Jagiellonią Białystok (2:3) nie jest jedynym problemem Lecha Poznań w ostatnim czasie. Trener Dariusz Żuraw stracił kluczowego piłkarza.

W sobotnim starciu do 89. minuty na boisku przebywał Pedro Tiba, po czym zasygnalizował konieczność zmiany i został zastąpiony przez Filipa Marchwińskiego.

Jak się okazało, Portugalczyk ma kłopoty mięśniowe i nie będzie mógł w pełni wykorzystać przerwy związanej z meczami reprezentacji. Sztab szkoleniowy "Kolejorza" chciał ją przeznaczyć na intensywne treningi i ostatnią próbę ratowania sezonu 2020/2021.

- Pedro w tym tygodniu ma zalecone zajęcia indywidualne, będzie pracował z fizjoterapeutami - powiedział na łamach oficjalnego serwisu klubu szef sztabu medycznego Lecha, prof. Krzysztof Pawlaczyk.

Dopiero w przyszły poniedziałek okaże się, czy Pedro Tiba może wrócić do zajęć. Dziś nie wiadomo, czy trener Dariusz Żuraw będzie mógł skorzystać z jego usług w wyjazdowym spotkaniu 23. kolejki PKO Ekstraklasy z Cracovią (w sobotę 3 kwietnia o godz. 20.00).

W ostatniej serii poznaniacy przegrali u siebie z Jagiellonią Białystok 2:3, mimo że przy stanie 2:1 grali w przewadze (po czerwonej kartce dla Błażeja Augustyna). Ta wpadka sprawia, że wciąż gromadzą tylko 29 pkt. - o osiem mniej niż otwierający podium Raków Częstochowa. Szanse na zakończenie rozgrywek w strefie premiowanej udziałem w europejskiej pucharach są znikome.

Czytaj także:
Bayern Monachium przed wielkim wyzwaniem w Lidze Mistrzów. Jerzy Engel ma swojego faworyta w hicie
Liga Mistrzów: wielki hit z udziałem Bayernu Monachium! Znamy pary ćwierćfinałowe

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Michał Listkiewicz: Minęły czasy, gdy baliśmy się Węgrów. Teraz to oni się nas obawiają

Komentarze (7)
avatar
collins01
25.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lech od 2 lat,traci kluczowych pilkarzy.I dlatego mimo mistrzowskiej akademii,nigdy niczego nie osiagnie. 
avatar
Peter Stiepa
25.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MYSLALEM, ZE UMARL NA COVID 
avatar
hajlander
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problem jednego jest szansą dla drugiego. Tiba w ostatnich meczach nie grał rewelacyjnie, więc wchodzący zmiennik może dać dużo więcej drużynie. 
avatar
Witalis
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...ostatnią próbę ratowania sezonu"?? Radosna działalność handlowa właścicieli klubu sprawia, że chodzi już chyba tylko o ratunek przed spadkiem :( 
avatar
zbych22
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bilans transferowy Lecha w 2021 r to 15,4 mln euro. To mówi wszystko i niech kibice nie oczekują zbyt wiele.