Co z meczami Polaków na EURO? UEFA ma coraz większe problemy z gospodarzami

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Karol Świderski (z prawej) i Albert Alavedra (z lewej) z reprezentacji Andory
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Karol Świderski (z prawej) i Albert Alavedra (z lewej) z reprezentacji Andory

Gdzie zagrają Polacy na EURO? Na dwa miesiące przed turniejem nie wiadomo, bo gospodarze meczów z udziałem naszej reprezentacji nie będą w stanie wpuścić kibiców na trybuny, a to jeden z głównych warunków nałożonych przez UEFA.

W tym artykule dowiesz się o:

Do środy, 7 kwietnia, dwanaście miast organizatorów miało przekazać UEFA stanowisko w sprawie wpuszczenia kibiców na swój stadion w trakcie finałów EURO.

Polacy swoje mecze mają rozegrać w Dublinie i Bilbao. Irlandczycy podjęli bardzo drastyczną decyzję, że na chwilę obecną nie są w stanie zapewnić, że kibice będą mogli wejść na stadion.

Podobna sytuacja jest w Bilbao. Co prawda "Marca" przekazała informację, że na stadionie będzie mogło pojawić się ok. 14 tysięcy widzów, ale federacja szybko te doniesienia zdementowała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Związek przyznał, że wytyczne podane przez baskijski rząd, jakie muszą zostać spełnione, aby fani mogli zasiąść na trybunach, są nie do przeskoczenia. Jeden z punktów to zaszczepienie 60 procent społeczeństwa całego państwa przed 14 czerwca. To granica nie do złamania.

I trzeba dodać, że to nie jedyny punkt, jaki pojawił się na liście, a żeby fani mogli zobaczyć mecze "na żywo", spełnione muszą zostać wszystkie. Według przedstawicieli federacji wytyczne są nie do spełnienia.

"Istnieje siedem warunków nałożonych przez rząd baskijski, które również są niemożliwe do spełnienia. Dlatego decyzja, którą podejmie UEFA po przeanalizowaniu tego dokumentu, nie będzie w gestii RFEF, ponieważ ostrzegaliśmy o tym" - czytamy w komunikacie federacji.

Jeden ze swoich meczów na EURO właśnie w Bilbao ma rozegrać reprezentacja Polski. 19 czerwca na Estadio San Mames Biało-Czerwoni mają zmierzyć się z Hiszpanami. Nieoficjalny przekaz działaczy UEFA mówi jednak wprost: nie ma kibiców, nie ma EURO.

W najbliższych dniach UEFA będzie analizować informacje uzyskane od miast gospodarzy i przygotuje ostateczny wariant turnieju. Zostanie on zatwierdzony 19 kwietnia, na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego UEFA.

Zobacz także:
Genialny występ francuskiej gwiazdy. "Uwielbiam grać przeciwko najlepszym"
Kimmich był wściekły na Flicka. "Zmień go człowieku!"

Komentarze (1)
avatar
gooroo30
8.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proponuję Mistrzostwa Europy rozegrać w całości na Zanzibarze. Będzie jakbyśmy w każdym meczu grali u siebie ;-))