eWinner II liga: wpadka GKS-u Katowice. Musi zapomnieć o swojej passie

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: GKS Katowice
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: GKS Katowice

Niespodzianka na początek 26. kolejki eWinner II ligi. GKS Katowice przegrał ze Zniczem Pruszków 0:1 i może stracić prowadzenie w tabeli. Nie zapunktował po czterech zwycięstwach z rzędu.

Drużyna z Pruszkowa strzeliła klasycznego gola do szatni. Krótko przed ostatnim gwizdkiem w pierwszej połowie Lukas Hrnciar dośrodkował z prawego skrzydła, a piłkę opanował w polu karnym Maciej Firlej. Pomocnik przytomnie obrócił się, wypracował sobie miejsce do oddania strzału i pokonał płaskim kopnięciem z kilkunastu metrów Bartosza Mrozka. Jak się okazało, rozstrzygnął pojedynek.

Znicz nie pozwolił się zdominować. GKS miał przewagę w posiadaniu piłki, co nie przekładało się na dysproporcję w strzałach. Piotr Misztal zmierzył się z trzema próbami katowiczan w lustro bramki i nie pozwolił sobie na kapitulację. Groźnie pod bramką gospodarzy było między innymi w 65. minucie, kiedy Arkadiusz Woźniak dostał podanie od Adriana Błąda i został zablokowany w momencie oddawania strzału. Jeszcze w doliczonym czasie zakotłowało się pod bramką pruszkowian, ale futbolówka trafiła tylko w słupek i nie doszło do wyrównania.

Znicz odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu, przez co zmniejsza zagrożenie spadkiem ze szczebla centralnego. Pokonał kolejno Sokoła Ostróda, Hutnika Kraków oraz GKS Katowice po serii aż dziewięciu meczów bez jakiejkolwiek wygranej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

GKS jest zagrożony na pierwszym miejscu w tabeli. Możliwość wyprzedzenia podopiecznych Rafała Góraka ma Górnik Polkowice, który w sobotę zmierzy się z Pogonią Siedlce. Katowiczanie ponieśli porażkę po czterech kolejnych zwycięstwach, a poprzednio zostali pokonani w marcu przez inną drużynę z dołu tabeli Hutnika Kraków.

Znicz Pruszków - GKS Katowice 1:0 (1:0)
1:0 - Maciej Firlej 45'

Składy:

Znicz: Piotr Misztal - Marcin Bochenek, Maciej Wichtowski, Martin Baran, Mateusz Grudziński - Krystian Pomorski, Lukas Hrnciar (83' Mariusz Gabrych) - Krystian Tabara (75' Martin Janco), Maciej Machalski (69' Szymon Kaliniec), Owe Bonyanga (75' Gabor Grabowski) - Maciej Firlej

GKS: Bartosz Mrozek – Zbigniew Wojciechowski, Arkadiusz Jędrych, Michał Kołodziejski, Danian Pawłas (84' Grzegorz Janiszewski) - Rafał Figiel, Michał Gałecki (59' Bartosz Jaroszek) - Krystian Sanocki (59' Arkadiusz Woźniak), Dominik Kościelniak, Marcin Urynowicz (59' Adrian Błąd) - Filip Kozłowski (59' Piotr Kurbiel)

Żółte kartki: Bochenek, Machalski (Znicz) oraz Kozłowski, Kołodziejski, Jaroszek, Kościelniak (GKS)

Sędzia: Ewa Augustyn (Gdańsk)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Górnik Polkowice 36 22 10 4 70:29 76
2 GKS Katowice 36 22 4 10 67:41 70
3 Chojniczanka Chojnice 36 19 10 7 63:34 67
4 Wigry Suwałki 36 18 10 8 51:35 64
5 KKS 1925 Kalisz 36 17 6 13 51:40 57
6 Skra Częstochowa 36 15 7 14 51:42 52
7 Śląsk II Wrocław 36 15 7 14 61:57 52
8 Garbarnia Kraków 36 14 10 12 49:50 52
9 Motor Lublin 36 12 14 10 48:44 50
10 Stal Rzeszów 36 14 8 14 58:60 50
11 Sokół Ostróda 36 14 4 18 50:56 46
12 Hutnik Kraków 36 13 6 17 47:61 45
13 Pogoń Siedlce 36 12 9 15 61:62 42
14 Lech II Poznań 36 11 7 18 47:58 40
15 Znicz Pruszków 36 10 8 18 37:55 38
16 Olimpia Elbląg 36 9 10 17 39:52 37
17 Olimpia Grudziądz 36 10 6 20 42:67 36
18 Błękitni Stargard 36 8 12 16 36:66 36
19 Bytovia Bytów 36 8 10 18 46:65 34

Czytaj także: ŁKS Łódź drżał o wygraną. Widzew boleśnie zatrzymany

Czytaj także: Radomiak nie traci rozpędu. Zaczyna straszyć najlepszych

Źródło artykułu: