"Zastanawialiśmy się nad tym". Trener Jagiellonii dostrzega problem

"Futbol to nie komputer". Nowy piłkarz Jagiellonii nie spełnił nadziei Kazachów

W piątek 9 kwietnia o godz. 18 Jagiellonia Białystok podejmie Cracovię w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Obie drużyny rozczarowują w rundzie wiosennej. - Każde spotkanie w tym roku jest bardzo ciężkie, niezależnie z kim gramy - uprzedził jednak tymczasowy trener Rafał Grzyb podczas konferencji prasowej.

- Spodziewam się ciężkiego starcia. Myślę, że Michał Probierz też będzie chciał jakoś wykorzystać ostatnią wygraną z Lechem Poznań i pociągnąć swój zespół dalej do góry. Niemniej my także zdajemy sobie sprawę, w którym miejscu jesteśmy i o co chcemy walczyć - dodał 38-latek.

W tym roku Jagiellonia notuje fatalne wyniki w meczach Stadionie Miejskim w Białymstoku. Dotychczas zdobyła w nich tylko punkt i strzeliła jednego gola, więc zapytaliśmy Grzyba o możliwe przyczyny takiej sytuacji. - Zastanawialiśmy się nad tym - odpowiedział.

- Po tym ostatnim spotkaniu wydaje się, że brakuje nam takiej pazerności na gole. Powiem tak: mamy sporo sytuacji czy dośrodkowań, ale brakuje w polu karnym osób atakujących bezpośrednio piłkę. Stąd trochę brakuje nam czystych okazji. Zgodzę się z tezą, że mecze u siebie wiosną są mało zadowalające - uzupełnił szkoleniowiec Jagi.

Jagiellonia poważnie osłabiona na Cracovię>>>

Nowy piłkarz Jagi nie spełnił nadziei>>>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera