Gwiazda Lecha uderzyła w Dariusza Żurawia. Gorzkie słowa

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Tymoteusz Puchacz w barwach Lecha
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Tymoteusz Puchacz w barwach Lecha

Tymoteusz Puchacz nie gryzł się w język, gdy dziennikarze stacji "Canal+" pytali go o słabe momenty zespołu w tym sezonie. Gracz Lecha w ostrych słowach wypowiedział się na temat decyzji Dariusza Żurawia.

Po niedzielnym starciu Lecha Poznań z Legią Warszawa (0:0) lewy obrońca był gościem programu Liga+ Extra. Tymoteusz Puchacz został zapytany o możliwość zmiany barw klubowych. Zawodnik zdradził, że jest już dogadany z niemieckim 1.FC Union Berlin. Wychowanek "Kolejorza" stwierdził, że teraz oba kluby muszą porozumieć się w sprawie warunków transferu.

Gwiazdor Lecha Poznań był także pytany przez dziennikarzy o słabsze momenty zespołu w tym sezonie. Puchacz nie gryzł się w język, gdy mówił o tym, co wydarzyło się w Lizbonie, gdy Dariusz Żuraw na mecz Ligi Europy z Benfiką desygnował do gry "drugi garnitur". Obrońca w ostrych słowach wypowiedział się na temat decyzji byłego już trenera "Kolejorza".

- W Lizbonie to dla nas była totalnie niezrozumiała decyzja. Mogę szczerze przyznać, że w szatni było duże niezadowolenie. Po to graliśmy o Ligę Europy w eliminacjach, by grać na takich stadionach najlepszym składem i by się z tego cieszyć. To są wspomnienia na całe życie. Na pewno to dla nas nie było łatwe - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Po serii nieudanych meczów władze Lecha Poznań postanowiły rozstać się z trenerem Dariuszem Żurawiem. Nowym szkoleniowcem Lecha został Maciej Skorża, który umowę podpisał jeszcze przed niedzielnym klasykiem z Legią Warszawa. W meczu tym drużynę z Poznania poprowadził Janusz Góra, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Puchacz zwrócił uwagę na to, że wielką stratą dla Lecha była sprzedaż Jakuba Modera do Anglii, a także problemy ze zdrowiem Lubomira Satki i Mikaela Ishaka.

- Jak wypada trzech kluczowych piłkarzy, to zaczynają się problemy. Wąska kadra na pewno też jest problemem. Mieliśmy wiele bolączek, ale przychodzi nowy trener, otwieramy nowy rozdział. Mam nadzieję, że będziemy grali lepiej i regularnie punktować - skomentował.

Lech po rozegraniu 24 kolejek zajmuje 11. miejsce w PKO Ekstraklasie. Traci aż 22 punkty do liderującej Legii Warszawa.

Czytaj także:
"Każdy ma takie Clasico na jakie zasługuje". Eksperci krytycznie o meczu Lech - Legia
Defensor Legii Warszawa nie dokończył meczu. Zszedł z kontuzją

Źródło artykułu: