Decyzja o zwolnieniu Leszka Ojrzyńskiego zaskoczyła niejedną osobę. Były już trener Stali Mielec pracował w klubie od listopada. Mało kto spodziewał się, że zarząd mielczan zakończy z nim współpracę na miesiąc przed końcem sezonu.
W poniedziałek poinformowano, że nowym szkoleniowcem zespołu z Podkarpacia został Włodzimierz Gąsior. 72-latek w swojej karierze prowadził już mielecką drużynę (1984-1985, 1987-1990, 2003-2006).
Sytuacja Stali Mielec nie wygląda dobrze. Beniaminek PKO Ekstraklasy zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli. Mielczanie w 2021 roku wygrali tylko jedno ligowe spotkanie - z Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:1).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera
- Zawsze w trudnych momentach wracałem do klubu. I chyba teraz jest taki trudny moment, że przyjdzie pracować mi tutaj do końca rozgrywek. Nie jest to łatwa decyzja - powiedział w wywiadzie dla "TV Stal".
- Od razu powiedziałem, że temu klubowi, gdzie wiele lat spędziłem jako wychowanek i trener, mimo swojego wieku, nadal służę pomocą - dodał.
Już w niedzielę (18 kwietnia) zespół z Podkarpacia zmierzy się z KGHM Zagłębiem Lubin na swoim stadionie. Tydzień później drużyna Włodzimierza Gąsiora zagra z Jagiellonią Białystok na wyjeździe.
Zobacz też:
Trzęsienie ziemi w klubie Ekstraklasy! Trener zwolniony
"Ważna przeszkoda pokonana". Niemieckie media o powrocie Roberta Lewandowskiego