PKO Ekstraklasa: Zapadła decyzja ws. stadionu Rakowa Częstochowa. Kibice nie będą zadowoleni

Twitter / Michał Szprendałowicz / Na zdjęciu: Miejski Stadion Piłkarski Raków w Częstochowie
Twitter / Michał Szprendałowicz / Na zdjęciu: Miejski Stadion Piłkarski Raków w Częstochowie

Wszyscy w klubie długo na to czekają i... jeszcze poczekają. Przedłużają się prace na Miejskim Stadionie Piłkarskim "Raków" w Częstochowie. W związku z tym pierwsza drużyna podejmie Lecha Poznań jeszcze na GIEKSA Arenie w Bełchatowie.

Na obiekcie przy Limanowskiego 83 cały czas trwa wyścig z czasem. Choć stadion ma zostać oddany w pełni dopiero w lipcu, mecze będą mogły odbywać się na nim już wcześniej. Jednak jeszcze nie 17 kwietnia, kiedy to Raków Częstochowa zagra z Lechem Poznań. Prezes Wojciech Cygan na poniedziałkowej konferencji prasowej zakładał wariant, że to spotkanie jeszcze będzie musiało odbyć się w Bełchatowie (więcej TUTAJ).

- Prognozowane jest załamanie pogody i wówczas zagramy w Bełchatowie. Tu chodzi o prace głównie związane z zapleczem. Wtedy jednak kolejne spotkanie, ze Śląskiem Wrocław, już na pewno się odbędzie w Częstochowie. Termin oddania całości projektu to lipiec i do końca lipca wiele się zmieni. Ten stadion będzie wyglądał inaczej, gdy powstaną trybuny - mówił.

Ten scenariusz ziścił się właśnie w środę rano. Do 14 kwietnia klub dał sobie czas na ocenę postępu prac. Te jednak nie są na tyle zaawansowane, by na stadionie Rakowa mogły odbyć się zawody na poziomie PKO Ekstraklasy. Przypomnijmy, że za każdy domowy mecz rozegrany poza Częstochową klub musi płacić 30 tys. złotych kary do PZPN.

"W przygotowaniu MSP "Raków" do gry na 17 kwietnia przeszkodziły trudne warunki pogodowe panujące w ostatnim okresie. Kluczową kwestią jest dla nas bezpieczeństwo i komfort piłkarzy, sztabów oraz osób pracujących przy realizacji meczu, a także wysoki poziom organizacji zawodów, niemożliwy do uzyskania w obecnych warunkach" - czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie klubu z Częstochowy.

Wspominany mecz ze Śląskiem Wrocław ma odbyć się w piątek, 23 kwietnia, o godzinie 18:00. A w najbliższej perspektywie Czerwono-Niebieskich jest spotkanie półfinałowe Fortuna Pucharu Polski na wyjeździe z Cracovią w środę, 14 kwietnia, o 17:30. Dokładnie trzy doby później na GIEKSA Arenie Bełchatów piłkarze trenera Marka Papszuna zmierzą się z Lechem Poznań.

Zobacz również: Fortuna Puchar Polski. Historyczna szansa Rakowa, Michał Probierz może spać spokojnie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety!

Komentarze (1)
avatar
Witalis
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że w europejskich pucharach Raków już NA PEWNO będzie grał w Częstochowie.