Ważny komunikat w kontekście piłkarskiej Superligi pojawił się w nocy z niedzieli na poniedziałek. 12 klubów założycielskich (AC Milan, Arsenal FC, Atletico Madryt, Chelsea FC, FC Barcelona, Inter Mediolan, Juventus FC, Liverpool FC, Manchester City, Manchester United, Real Madryt i Tottenham Hotspur) wydało wspólne oświadczenie.
Wiadomo już, że do tego grona mają dołączyć jeszcze trzy kluby, a sezon ruszy "najszybciej jak to tylko możliwe".
"Spoglądając w przyszłość, kluby założycielskie z niecierpliwością czekają na dyskusje z UEFA i FIFA w celu znalezienia najlepszych rozwiązań dla Superligi i światowej piłki nożnej w ujęciu całościowym" - zaznaczono w komunikacie.
Wiadomo już, że ten projekt nie podoba się przedstawicielom UEFA. Organizacja chce powstrzymać utworzenie Superligi. Uczestnikom tych rozgrywek grożą najpoważniejsze sankcje.
"Kluby, które wezmą udział w Superlidze, stracą prawo gry w rozgrywkach krajowych, europejskich i światowych. Ich piłkarze mogą także stracić prawo gry w drużynach narodowych. Rozważymy wszystkie możliwe sankcje na każdym poziomie, aby powstrzymać ten projekt" - podkreślono w oświadczeniu UEFA. Wykluczenie grozi jednemu reprezentantowi Polski - Wojciechowi Szczęsnemu, który gra w Juventusie.
W komunikacie założycieli Superligi możemy natomiast przeczytać, że "kluby założycielskie od lat dążyły do podniesienia jakości i intensywności istniejących rozgrywek europejskich, a w szczególności do stworzenia ligi, w której najlepsze kluby i zawodnicy będą mogli częściej rywalizować ze sobą".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska bramkarka niczym Iker Casillas
Kluby założycielskie chcą postawić na Superligę, bo uważają, że koncepcje proponowane przez FIFA i UEFA "nie rozwiązują fundamentalnych kwestii, którymi są zarówno konieczność oferowania lepszej jakości meczów, jak i pozyskanie dodatkowych środków finansowych dla całego świata piłki nożnej".
W Superlidze weźmie udział 20 zespołów - 15 klubów założycielskich i pięć innych drużyn. Co roku ma powstawać klasyfikacja na podstawie wyników osiąganych w poprzednim sezonie.
Wszystkie mecze będą rozgrywane w tygodniu i nie będą zakłócać rozgrywek krajowych. Sezon ma ruszyć w sierpniu, a kluby zostaną podzielone na dwie grupy. Zespoły będą rozgrywać między sobą po dwa mecze.
Pierwsza trójka z obu grup automatycznie zakwalifikuje się do ćwierćfinałów. Drużyny z miejsc 4-5. zagrają dodatkowo dwumecz w ramach play-off. Później dojdzie do zmagań w ramach fazy finałowej.
Organizatorzy Superligi zapowiadają, że chcą, by powstały również takie rozgrywki dla kobiet.
Przedstawiciele klubów założycielskich wiążą z tym projektem wielkie nadzieje.
- 12 klubów założycielskich zrzesza miliardy kibiców na całym świecie. Zebraliśmy się razem w krytycznym momencie, aby europejska rywalizacja uległa zmianie i przyniosła sportowi, który kochamy, solidny fundament na przyszłość. Ma to pomóc w zwiększeniu solidarności i w zaoferowaniu kibicom meczów najwyższej jakości, które pozwolą na rozwinięcie ich pasji do piłki nożnej - powiedział Florentino Perez, prezes Realu Madryt, cytowany przez realmadrid.com.
Zobacz także:
> "Weszły mi na głowę". Niecodzienne zdjęcie Anny Lewandowskiej
> Superliga wzbudza kontrowersje. Jasne stanowisko kibiców
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)