Co dla polskiego kibica oznacza Superliga?

Jeśli Superliga faktycznie powstanie, ucierpią nie tylko mniejsze kluby, ale i schudną portfele kibiców, którzy zechcą zobaczyć elitarne rozgrywki. Nowy projekt ma być ogromną rewolucją na rynku sportowym.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Rozgrywki Superligi oznaczają dodatkowe koszty dla polskich kibiców Getty Images / Tony McArdle - Everton FC / Rozgrywki Superligi oznaczają dodatkowe koszty dla polskich kibiców
Największe europejskie kluby potwierdziły w poniedziałek powstanie Superligi. Wśród ekip założycielskich są: Atletico Madryt, AC Milan, Arsenal FC, Chelsea FC, FC Barcelona, Inter Mediolan, Juventus FC, Real Madryt, Tottenham Hotspur, Manchester United, Manchester City oraz Liverpool.

Dla samych zainteresowanych projekt wygląda atrakcyjnie. Nie wszyscy będą jednak zadowoleni z nowego pomysłu. Podział na bogatszych i biedniejszych stanie się jeszcze bardziej widoczny.

Elita nie dla nas

Wśród poszkodowanych znajdą się także polskie kluby, które po raz kolejny zostaną odseparowane od elity. W przeciągu ostatnich pięciu lat cieszyliśmy się tylko dwa razy - z gry Lecha Poznań w Lidze Europy (2020) i Legii Warszawa w Lidze Mistrzów (2016).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety!

W Superlidze nie ma dla nas miejsca i w "najbliższym" czasie nie będzie. Jesteśmy w końcu dopiero 30. ligą w Europie. Podział jednak stanie się jeszcze mocniejszy. Superliga zmniejszy prestiż rozgrywek UEFA przez co walka o nie stanie się mniej atrakcyjna. A przecież zostanie nam tylko Liga Mistrzów i Liga Konferencji Europy.

Groźba od UEFA

Cała sytuacja oznacza nie tylko problem dla klubów, ale także reprezentacji. Na horyzoncie są mistrzostwa Europy, a UEFA zagroziła wykluczeniem z organizowanych przez siebie rozgrywek piłkarzy klubów-uczestników Superligi.

- Piłkarze, którzy zagrają w zamkniętej lidze, otrzymają zakaz gry w mistrzostwach świata czy w mistrzostwach Europy. Nie będą mogli wystąpić w reprezentacji - powiedział stanowczo szef UEFA, Aleksander Ceferin.

Pod znakiem zapytania stanęła zatem reprezentacyjna kariera Wojciecha Szczęsnego, którego Juventus jest współzałożycielem nowych rozgrywek. W tej chwili to jedyny Polak związany z klubami, które utworzyły Superligę. Niezagrożony jest za to udział w Euro 2020 Roberta Lewandowskiego.

Wszystko przez to, że Karl-Heinz Rummenigge jest przeciwny całemu pomysłowi. Prezes Bayernu w geście solidarności z UEFA zastąpił na stanowisku Andreę Agnelliego, który do poniedziałku był jeszcze szefem Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA). Rummenigge przejął też jego miejsce w Komitecie Wykonawczym UEFA. Agnelli to obok Florentino Pereza (Real Madryt) i Joel Glazera (Manchester United) jeden z głównych architektów Superligi.

Skok na portfele

Polski kibic na oglądanie piłki nożnej na najwyższym poziomie wydaje około 100 złotych miesięcznie. 50-70zł na sam sport, a reszta to koszt podstawowego pakietu, który trzeba dokupić.

Cena pakietu PKO Ekstraklasy w Canal Plus Sport to 10-30 złotych (zależy od pakietu). Na Ligę Mistrzów i Europy trzeba wydać 20 złotych. Rozgrywki transmitowane są w Polsacie Sport Premium.

Pakiet Eleven Sports, w którym nadawane są najlepsze ligi świata - Ligue 1, La Liga, Serie A, Bundesliga to prawie 17 złotych. Od sezonu 2021/2022 trzeba będzie dopłacić, ponieważ prawa do Bundesligi zostały wykupione przez skandynawski koncern NENT Group.

Superliga na pewno oznacza kolejny wydatek dla polskiego kibica. W dobie pandemii koronawirusa powstają nowe rozgrywki, żeby więcej zarobić bez pośrednika jakim jest UEFA. To oznacza dodatkowe koszty.

Zobacz też:
Szef UEFA ostrzega piłkarzy, którzy mają zamiar zagrać w Superlidze. Nie będzie litości
Superliga. Protest piłkarzy Leeds przed meczem z Liverpoolem, mocne słowa Kloppa. "To mnie denerwuje

Czy będziesz oglądał Superligę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×