Duże zmiany w strukturach UEFA. Zbigniew Boniek został doceniony!

WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek nie rozstanie się z futbolem po zakończeniu kadencji w PZPN. We wtorek został wybrany wiceprezydentem organizacji UEFA.

W tym artykule dowiesz się o:

65-latek cieszy się dużym zaufaniem wśród przedstawicieli UEFA. We wtorek odbył się kongres w szwajcarskim Montreaux, na którym wybrano członków Komitetu Wykonawczego.

Zbigniew Boniek już kilka miesięcy temu zapowiedział, że weźmie udział w wyborach. Prezes PZPN ostatecznie po raz drugi z rzędu znalazł się w gronie ośmiu wybranych, sprawuje tę funkcję od kwietnia 2017 roku (więcej TUTAJ).

Komitet Wykonawczy to najwyższy organ wykonawczy UEFA, w jego skład wchodzą prezydent UEFA, 16 innych członków wybranych przez Kongres UEFA i dwóch nominowanych przez Europejskie Stowarzyszenie Klubów oraz jednego przez Ligi Europejskie

Tego samego dnia poinformowano, że będzie równocześnie pełnił obowiązki wiceprezydenta UEFA. Jego kadencja potrwa przez cztery lata. Będzie najbliższym współpracownikiem Aleksandera Ceferina. Co ciekawe, Boniek jest przyjacielem jego poprzednika, czyli Michela Platiniego.

"Prezes PZPN Zbigniew Boniek został wybrany wiceprezydentem UEFA na 4-letnią kadencję! Jest to wielkie, indywidualne docenienie dotychczasowej działalności jako członka Komitetu Wykonawczego UEFA oraz jako Prezesa PZPN!" - zakomunikował Maciej Sawicki za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Boniek ma za sobą bardzo bogatą przeszłość. Jest wychowankiem Zawiszy Bydgoszcz, a na szerokie wody wypłynął jako zawodnik Widzewa Łódź. Starsi kibice pamiętają go ze świetnych występów na włoskich boiskach, święcił sukcesy w barwach Juventusu i Romy. Był ważnym ogniwem kadry Antoniego Piechniczka, która w 1982 roku zajęła 3. miejsce na mundialu.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej nie sprawdził się jako trener. Prowadził między innymi Bari oraz Lecce. W 2002 roku objął posadę selekcjonera reprezentacji Polski, rozstał się z drużyną zaledwie po 5 spotkaniach.

W 2012 roku zwyciężył w wyborach na prezesa PZPN. Cztery lata później został wybrany na kolejną kadencję. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie będzie mógł ubiegać się o to stanowisko w sierpniowych wyborach.

Czytaj także:
Jest decyzja Bayernu Monachium ws. Superligi. To ważna wiadomość dla reprezentacji Polski
Rozłam ws. Superligi. Dwa kluby rozważają wycofanie z nowych rozgrywek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie!

Źródło artykułu: