Robert Lewandowski przekazał ważną informację. Kibice zachwyceni

Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Wszystko jasne! Robert Lewandowski zapowiedział, kiedy znów pojawi się na boisku. Napastnik Bayernu Monachium zamieścił w mediach społecznościowych wyjątkowe nagranie.

"Widzimy się w sobotę" - napisał Robert Lewandowski na Instagramie. Polski napastnik oznaczył jeszcze oficjalne konto Bayernu Monachium i dodał hashtag "Bundesliga". To wyraźny sygnał z jego strony - 32-latek wróci do gry w najbliższym meczu Bawarczyków, w sobotę, 24 kwietnia.

Już po wtorkowym spotkaniu z Bayerem Leverkusen (2:0), trener Hansi Flick zapowiedział, że Lewandowski "zdecydowanie jest jedną z możliwości na sobotni mecz". Teraz te informacje potwierdził sam zainteresowany. Najlepszy strzelec Bundesligi ma zagrać w ramach 31. kolejki, na wyjeździe z 1.FSV Mainz 05. Oczywiście nie wiadomo, czy pojawi się już od pierwszej minuty, czy Flick wpuści go z ławki rezerwowych.

Obok wpisu Lewandowski zamieścił nagranie z ostatnich dni Polaka w ośrodku treningowym Bayernu. W kompilacji widzimy zabiegi rehabilitacyjne, lekkie ćwiczenia na siłowni i boisku, a także zajęcia, podczas których wykonuje gwałtowne skręty i uderza piłkę. Informacja o powrocie bardzo ucieszyła kibiców, którzy pod nagraniem masowo komentują wpis Lewandowskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

Co ciekawe, w wyjazdowym meczu z Mainz, Bayern może przypieczętować tytuł mistrzowski. Jeśli Bawarczycy wygrają, zagwarantują sobie trofeum bez względu na wyniki innych meczów 31. kolejki Bundesligi.

Lewandowski z gry był wykluczony od zgrupowania reprezentacji Polski, które miało miejsce pod koniec marca. W drugim eliminacyjnym meczu z Andorą najlepszy piłkarz 2020 roku doznał kontuzji więzadła w prawym kolanie. Pierwsze diagnozy mówiły o 5-10 dniach przerwy, ale po dokładnych badaniach w Monachium okazało się, że "Lewego" czeka aż miesiąc przerwy.

W tym czasie Bayern rozegrał 6 spotkań. Lewandowskiego najbardziej brakowało podczas ćwierćfinałowego dwumeczu w Lidze Mistrzów, z której Bawarczycy zostali wyeliminowani przez PSG.

Lewandowski wciąż ma szansę na pobicie rekordu Gerda Muellera, który w sezonie 1971/1972 zdobył 40 goli. Na 4 kolejki przed końcem Polak ma 35 trafień na koncie. Oprócz meczu z Mainz, Bayern czekają jeszcze czekają starcia z Borussią Moenchengladbach (8 maja), Freiburgiem (15 maja) i Augsbrgiem (22 maja).

Czytaj też:
-> "Lewandowski będzie miał wielkie problemy". Trener Bayernu Monachium o sytuacji Polaka
-> Choupo-Moting w świetnej formie. Tak strzela zmiennik Roberta Lewandowskiego [WIDEO]

Źródło artykułu: