Nagła zmiana decyzji. Wiemy, gdzie ma zamieszkać kadra na Euro

Zaszczepił się na COVID-19 w Rosji. Mówi o "skutkach ubocznych"

Pierwotnie drużyna narodowa miała zarezerwowany hotel i bazę treningową w miejscowości Portmarnock pod Dublinem. Według początkowych założeń, reprezentacja miała rozegrać w tym mieście dwa spotkania: ze Słowacją (14 czerwca) oraz Szwecją (23 czerwca). Pod Dublinem Polacy planowali spędzić cały turniej, dlatego PZPN zarezerwował ośrodek na trzy tygodnie z możliwością przedłużenia pobytu.

Gdyby nie pandemia koronawirusa i przełożenie turnieju na 2021 rok, najpewniej nic by się nie zmieniło. Władze Dublina nie zagwarantowały jednak, że podczas turnieju na Stadion Aviva będą mogli wejść kibice. Decyzja była podyktowana COVID-19 i obostrzeniami sanitarnymi. Szefom UEFA najbardziej zależało na zapełnieniu trybun, dlatego irlandzkie miasto zostało skreślone z listy miast-gospodarzy.

Inne z miejsc, w którym Polacy mieli wystąpić - Bilbao - również straciło prawo do współorganizacji turnieju. O tym oficjalnie poinformowała już UEFA. Na San Mames drużyna Paulo Sousy miała zagrać z Hiszpanią.

Treningi w Gdańsku 

Wobec tego, plany polskiej federacji zostały wywrócone do góry nogami. Zmienią się miejsca rozgrywania spotkań oraz baza pobytowa. Niemal na pewno Polacy zagrają dwa mecze grupowe, ze Słowacją oraz Szwecją, w Petersburgu. Natomiast z Hiszpanią nasza kadra ma zmierzyć się w Sewilli. Decyzja ma zostać potwierdzona oficjalnie w piątek 23 kwietnia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy

Jak się dowiedzieliśmy - Petersburg daje gwarancję, że na mecze EURO 2020 zdoła otworzyć aż 75 procent pojemności stadionu.

Te wszystkie zawirowania sprawiły, że polska federacja bardzo poważnie rozpatruje zakwaterowanie w Polsce. Jak ustaliliśmy, pracownicy federacji dokonali już rezerwacji hotelu Radisson Blu w Sopocie, w którym drużyna mieszkała podczas październikowego zgrupowania.

Kadrowicze mają mieszkać w Sopocie, trenować na obiektach Lechii (gdzie będzie nowa murawa założona niewiele wcześniej na finał Ligi Europy) i dolatywać na mecze mistrzostw Europy z Gdańska.

Więcej przywilejów

Ułatwi to życie drużynie pod wieloma względami. Piłkarze oraz sztab będą podlegali pod krajowy sanepid i na przykład w podobnej sytuacji, w jakiej znalazł się niedawno Grzegorz Krychowiak, będą mogli liczyć na wyrozumiałość i "przychylniejsze" traktowanie.

Przypomnijmy - Krychowiak przed marcowym spotkaniem z Anglią w eliminacjach MŚ 2022 nie poleciał z drużyną do Londynu ze względu na pozytywny wynik testu na COVID-19. Zawodnik niedawno przechodził koronawirusa i jak się okazało, w jego organizmie zostały po nim ślady, co wpłynęło na wynik badania. Powtórzony test wyszedł negatywny i zawodnik, dzięki pomocy wielu osób, mógł dotrzeć do zespołu jeszcze tego samego dnia wieczorem. W innym państwie najpewniej z urzędu trafiłby na kwarantannę.

Kolejnym istotnym czynnikiem jest obecność rodzin zawodników. PZPN nie chce izolować piłkarzy od najbliższych, bo taki układ nie sprawdził się podczas ostatniego turnieju - mistrzostw świata w Rosji. Drużyna Adama Nawałki mieszkała w Soczi, daleko od rodzin, i wielu zawodników nie ukrywało, że tęskni za bliskimi.

Przygotowania w Polsce

Jeżeli nic się nie zmieni - nasi piłkarze w całości przygotują się do Euro 2020 w Polsce. Przed rozpoczęciem turnieju, pod koniec maja, drużyna Paulo Sousy uda się jeszcze na zgrupowanie do Opalenicy.

Grupy Euro 2020:

Grupa A (Rzym/Baku): Turcja, Włochy, Walia, Szwajcaria
Grupa B (Kopenhaga/Petersburg): Dania, Finlandia, Belgia, Rosja
Grupa C (Amsterdam/Bukareszt): Holandia, Ukraina, Austria, Macedonia Północna
Grupa D (Londyn/Glasgow): Anglia, Chorwacja, Szkocja, Czechy
Grupa E (Bilbao/Dublin): Hiszpania, Szwecja, POLSKA, Słowacja
Grupa F (Monachium/Budapeszt): Węgry, Portugalia, Francja, Niemcy

Terminarz meczów Polaków:
14 czerwca: Polska - Słowacja (godz. 18)
19 czerwca: Hiszpania - Polska (godz. 21)
23 czerwca: Szwecja - Polska (godz. 18)

Euro 2020. Wiemy, gdzie polska kadra rozegra swoje mecze!

Polak atakowany przez kolegę. Duńczyk nie wymawia jego nazwiska