"Kleszcze pandemii i globalne ocieplenie". Potężna burza pod wpisem Zbigniewa Bońka

Getty Images / Foto Olimpik / Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Boniek i Grzegorz Krychowiak
Getty Images / Foto Olimpik / Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Boniek i Grzegorz Krychowiak

W Sewilli i Sankt Petersburgu, a nie Bilbao i Dublinie, reprezentacja Polski rozegra swoje mecze podczas Euro 2020. Poinformował o tym Zbigniew Boniek, czym... wywołał burzę wśród kibiców.

Polacy w końcu dowiedzieli się, gdzie rozegrają mecze podczas tegorocznego Euro. Biało-Czerwoni będą musieli mocno zmienić swoje plany, bo ich wszystkie spotkania odbędą się w innych lokalizacjach.

Zamiast w Dublinie i Bilbao, reprezentacja Polski zagra w Sewilli i Sankt Petersburgu. Oba miasta oddalone są od siebie o około 4500 km.

"Trochę pracy przed nami, zaczynamy od nowa - obóz, przejazdy, cała logistyka" - napisał na Twitterze prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi

Pod jego wpisem pojawiły się dziesiątki komentarzy. Kibice mocno skrytykowali decyzję UEFA. "W kleszczach pandemii i milionowych strat w futbolu + globalne ocieplenie, a ktoś każe piłkarzom latać co chwilę z jednego końca kontynentu na drugi, by zagrać mecz", "super jest ten format, przemyślany dla kibiców. Szkoda, że nie było możliwości Edynburg - Baku", "absurd" - to tylko część z nich.

Wśród fanów przeważały krytyczne głosy. Całą sytuację skomentował Mateusz Borek. Komentator telewizyjny również nie jest zwolennikiem nowych lokalizacji. "Było 2000 km z Dublina do Bilbao. Jest 4500 km z Sankt Petersburgu do Sewilli. Dziwne to Euro. Bez kitu" - skomentował dziennikarz.

Mecze w ramach Euro 2020 odbędą się w dwunastu miastach. Polska znalazła się w grupie E, w której zmierzy się z Hiszpanią, Szwecją i Słowacją. Pierwsze spotkanie odbędzie się 14 czerwca (ze Słowacją).

Czytaj także:
Co za obiekty! Na tych arenach zagrają Polacy. Grzegorz Krychowiak wskazał, czemu jedno z miast jest problematyczne
Mecz, po którym Zbigniew Boniek przepraszał Lechię Gdańsk

Źródło artykułu: