Pięć kolejek przed końcem sezonu w Serie A Juventus FC ciągle nie może być pewny zajęcia miejsca gwarantującego grę w Lidze Mistrzów 2021/22. Remis w niedzielnym pojedynku z Fiorentiną (1:1, więcej TUTAJ) tylko pogorszył sytuację Starej Damy w tabeli.
Andrea Pirlo nie krył rozczarowania postawą swoich podopiecznych na Stadio Artemio Franchi, ale przyznał się też do błędu z ustawieniem. - Po kontuzji Danilo zmieniliśmy ustawienie na trzech obrońców z tyłu i z Cristiano Ronaldo oraz Paulo Dybalą z przodu (w systemie 3-5-2). To jednak nie zadziałało. Eksperyment nie powiódł się - ocenił trener Juve w rozmowie z telewizją Sky.
- To była okropna połowa w naszym wydaniu. Powinniśmy byli zacząć inaczej, bo to był fundamentalny mecz w wyścigu o miejsce w Lidze Mistrzów, ale byliśmy zbyt wolni. Po przerwie wszedł Alvaro Morata, żeby zmienić tempo gry. Drugie 45 minut było trochę lepsze, ale wciąż niewystarczająco dobre - dodał Pirlo.
Szkoleniowiec Juventusu osobno ocenił postawę Ronaldo. - Nie sądzę, że zagrał słabo. Miał kilka okazji podbramkowych i ogólnie nie wypadł źle - podsumował występ Portugalczyka.
Juve w 33 kolejkach w Serie A zdobyło 66 pkt. i obecnie zajmuje 3. miejsce w tabeli. Zespoły z miejsc 4-5, Atalanta Bergamo (65 pkt.) i SSC Napoli (63 pkt.), swoje mecze w 33. serii spotkań rozegrają w niedzielę (Atalanta) i w poniedziałek (Napoli).
Zobacz:
Wojciech Szczęsny górą w starciu polskich bramkarzy. Zobacz oceny
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"
na Instagramie 
na Facebooku 
