Mimo fatalnych wyników "Kolejorza", który zawalił rok, 28-latek zdobył już 19 bramek we wszystkich rozgrywkach - 11 w PKO Ekstraklasie oraz 8 w Lidze Europy (w eliminacjach i fazie grupowej).
Mikael Ishak może uzyskać najlepszy wynik strzelecki w debiutanckim sezonie w poznańskim klubie w historii. Jak podaje oficjalny serwis Lecha, były napastnik 1.FC Nuernberg ma tylko dwa trafienia mniej niż Christian Gytkjaer w edycji 2017/2018. Właśnie Duńczyk dzierżył dotąd miano najskuteczniejszego zawodnika w pierwszym roku gry przy Bułgarskiej.
Po 20 bramek w debiutanckim sezonie zebrali Artjoms Rudnevs (2010/2011), Robert Lewandowski (2008/2009) oraz Jerzy Podbrożny (1991/1992).
By wyrównać dotychczasowy rekord, Ishak potrzebuje jeszcze dwóch goli, zaś by ustanowić nowy - co najmniej trzech.
Zadanie może być o tyle trudne, że ostatni mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała (0:1) 28-latek zakończył z urazem. Jeżeli jednak szybko wróci do gry, będzie miał jeszcze trzy okazje do poprawienia statystyk. W końcówce sezonu Lech zmierzy się u siebie ze Stalą Mielec (01.05), na wyjeździe z Wisłą Kraków (08.05) oraz u siebie z Górnikiem Zabrze (16.05).
Aktualnie drużyna Macieja Skorży zajmuje 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 33 pkt.
Czytaj także: To już oficjalne. Wszystkie mecze Polaków na Euro 2020 przeniesione!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!