Dominik Steczyk w wieku juniorskim przeniósł się do Niemiec i szkolił się w VfL Bochum oraz 1.FC Nuernberg. Z tego drugiego klubu trafił w 2019 roku do Piasta Gliwice na zasadzie wypożyczenia i przedstawił się w PKO Ekstraklasie. 21-latek kończy w tym sezonie wiek młodzieżowca.
Piast postanowił zatrzymać Steczyka, skorzystał z opcji pierwokupu napastnika i podpisał z nim kontrakt do czerwca 2023 roku.
- W pierwszym roku, kiedy przychodził do nas jako młodzieżowiec, nie notował wielu występów w pierwszym składzie. W kolejnej rundzie grał więcej i stwarzał sytuacje podbramkowe. Brakowało jedynie skuteczności i liczb. Obecny sezon utwierdził nas w przekonaniu, że warto na niego postawić, ponieważ jego forma stale rośnie. Zdobywa bramki, notuje asysty, na nim także dyktowane są rzuty karne - cytuje prezesa Grzegorza Bednarskiego oficjalna strona Piasta.
W trwającym sezonie Steczyk rozegrał 23 mecze w PKO Ekstraklasie, po trzy w Fortuna Pucharze Polski i eliminacjach Ligi Europy. Piast walczy o awans do europejskich pucharów, na trzy kolejki przed końcem sezonu jest na szóstym miejscu w tabeli.
Czytaj także: Stal się nie żegna. Zaskoczenie w Mielcu
Czytaj także: Stal Mielec uciekła spod topora. Włodzimierz Gąsior: Wydawało się, że "spuścili" nas z ligi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"