Mistrzowska feta w Mediolanie. Wirusolodzy załamani zachowaniem kibiców

Inter Mediolan zapewnił sobie mistrzostwo Włoch, a kibice tego klubu oszaleli. Na ulicach miasta trwała wielka feta, podczas której fani za nic mieli pandemiczne obostrzenia. Wirusolodzy są załamani.

Łukasz Witczyk 03 Maja 2021, 20:52

PAP/EPA / Mourad Balti Touati / Na zdjęciu: kibice Interu świętujący mistrzostwo Włoch

Częstochowa czeka na Raków. Miliony idą na "pudrowanie trupa", a miasto potrzebuje nowego stadionu

Na taki sukces kibice Interu Mediolan czekali jedenaście lat. W weekend zespół prowadzony przez Antonio Conte zapewnił sobie zdobycie mistrzowskiego tytułu i to już na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu. Tym samym Inter przerwał trwającą dziewięć lat hegemonię Juventusu FC.

Nic zatem dziwnego, że zdobycie najważniejszego we Włoszech trofeum wywołało euforię wśród kibiców Interu. W niedzielę na ulicach Mediolanu sukces świętowało 30 tysięcy fanów. Za nic mieli rządowe obostrzenia. Nie zachowywali niezbędnych odstępów, część z nich nie miała maseczek.

Najwięcej osób zgromadzonych było na placu przed mediolańską katedrą. Włoskie media donoszą, że takich scen nie widziano na ulicach miast od początku 2020 roku, gdy wybuchła pandemia koronawirusa. Imprezę na ulicach miast przerwała dopiero policja około 22:00, gdy zaczęła się godzina policyjna.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Włoscy wirusolodzy i politycy są załamani tym, co widzieli podczas mistrzowskiej fety. - Mam nadzieję, że liczba zakażonych nie wzrośnie. To były sceny, których należy unikać - powiedział prezydent Lombardii Attilio Fontana, którego cytuje "La Gazzetta Dello Sport".

- Radość można zrozumieć, ale wierzę, że musimy panować nad nią i mieć poczucie odpowiedzialności. 121 tysięcy zmarłych osób musiało nas czegoś nauczyć. Czczenie ich pamięci oznacza unikanie takich zgromadzeń - dodał Franco Locatelli, przewodniczący Najwyższej Rady Zdrowia.

Eksperci obawiają się, że feta sprawi, że we Włoszech dojdzie do poważnego wzrostu zakażeń. - Można było w dużej mierze przewidzieć, że tak się stanie. Czy nie lepiej byłoby, żeby ci fani, w ograniczonej liczbie, byli obecni na stadionie? Trzeba skończyć z hipokryzją zakazu rozsądnych rzeczy, wiedząc, że na pewno wydarzą się inne, dużo bardziej ryzykowne i bezsensowne - grzmiał wirusolog Matteo Bassetti.

We Włoszech wykryto już ponad 4 miliony pozytywnych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło ponad 121 tysięcy osób chorych na COVID-19.

Czytaj także:
Paulo Sousa zaszczepiony w Warszawie. "Jestem naprawdę szczęśliwy"
Robert Lewandowski zmieni klub już tego lata?! Media wskazują możliwy kierunek

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)