2 
Zinedine Zidane musi być nie tylko trenerem, ale także cudotwórcą. W trakcie kariery takich problemów nie miał jeszcze nigdy. W obecnym sezonie całą drużynę miał do dyspozycji zaledwie... na jednym treningu. Kontuzje, zakażenia COVID-19, wyjazdy na mecze reprezentacji. Z dnia na dzień przybywały mu kolejne problemy.
Dojście do półfinału Ligi Mistrzów i walkę o mistrzostwo Hiszpanii należy odbierać w kategorii sukcesu.
Praca w takich warunkach mocno jednak wyczerpuje Zidane'a, zarówno pod względem fizycznym jak i mentalnym. Dziennikarze Goal.com dotarli do informacji, które nie brzmią optymistycznie dla fanów Królewskich.
"Zawodnicy zgodnie uważają, że to ostatni sezon Zidane'a w Realu. Codziennie widzą go zmęczonego, czasem wręcz poirytowanego tym wszystkim, co ciągnie się od września" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera zdradził, co wyprowadza go z równowagi. Padły mocne słowa
Francuz jest już zmęczony codzienną rutyną i obowiązkami. 48-latek uwielbia pojawiać się w ośrodku treningowym Realu Madryt i uczestniczyć w treningach, ale wszelkie kwestie związane z koronawirusem i obostrzeniami są dla niego bardzo frustrujące.
Real Madryt nie stracił jeszcze nadziei na pozostanie Zidane'a. Do końca sezonu w Hiszpanii pozostały jeszcze cztery kolejki, w których Los Blancos mają dużą szansę na mistrzostwo Hiszpanii. Od tego może zależeć także przyszłość 48-latka na Santiago Bernabeu.
Zinedine Zidane odszedł z Realu już w maju 2018 r. Wcześniej, w latach 2016-18, jako trener zespołu z Madrytu trzy razy z rzędu triumfował w Lidze Mistrzów. Po 284 dniach przerwy ponownie jednak był szkoleniowcem Królewskich.
Zobacz także:
Włosi pod wrażeniem Nicoli Zalewskiego. "Co za debiut", "o nim będzie głośno"
Jest rozporządzenie Rady Ministrów. Znana oficjalna data powrotu branży fitness
Czy Zinedine Zidane powinien odejść z Realu? 
