Odejdzie w letnim oknie transferowym? Zamieszanie z pomocnikiem Bayernu Monachium

Rekord Lewandowskiego stał się przedmiotem żartów w Bayernie. Piłkarz ujawnia kulisy

24-letni Marc Roca nie zrobił furory w swoim pierwszym sezonie w barwach Bayernu Monachium. Były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii wystąpił tylko w sześciu spotkaniach w Bundeslidze, łącznie spędził na boisku 176 minut i nie zdobył żadnego gola.

Przed ostatnim meczem sezonu, w którym Bayern zmierzy się z Augsburgiem (w sobotę o godz. 15:30), hiszpańskie i niemieckie media spekulują na temat przyszłości zawodnika w klubie z Bawarii. Nie brakuje przy tym rozbieżności.

"Hiszpan przyjechał do Bayernu z rekomendacją ponad 100 meczów pierwszoligowych w swoim kraju. Jednak w Monachium kariera pomocnika utknęła w martwym punkcie. Powrót do domu może mu tylko pomóc. Real Betis jest zainteresowany wypożyczeniem 24-latka" - pisze portal weltfussball.de, powołując się na ustalenia fichajes.net.

ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz podsumowuje sezon w wykonaniu Legii Warszawa. "Przewaga nad rywalami była bardzo zdecydowana"

Co ciekawe, Roca latem nigdzie się jednak nie wybiera. - Poddanie się teraz nie oddałoby mi sprawiedliwości. Pierwszy rok poza domem jest zawsze trudny, szczególnie w klubie takim jak Bayern. Oczywiście chciałbym dostawać więcej minut na boisku, ale wciąż mam wrażenie, że poprawiam się tutaj każdego dnia i staję się bardziej dojrzałym zawodnikiem - podkreślił wychowanek Espanyolu w wywiadzie dla tz.de.

- Widzę siebie na dobrej drodze. Chcę robić małe, ale konkretne kroki, poprawić swój niemiecki, stać się lepszym graczem. Pragnę poznać nowego szkoleniowca Juliana Nagelsmanna, przyswoić sobie jego filozofię gry - dodał Roca.

Zobacz:
Czy Hansi Flick posłucha ekspertów ws. Lewandowskiego? Znamy prawdopodobny skład Bayernu
Bundesliga. Jest decyzja ilu fanów zobaczy ostatni mecz Bayernu. Zadziwiająca liczba