W sobotni wieczór Atletico Madryt pokonało na wyjeździe Real Valladolid (2:1) pieczętując mistrzostwo Hiszpanii. Nic więc dziwnego, że fani zespołu wyszli na ulicę świętując sukces.
Niestety euforia została zaburzona przez fatalne wydarzenia, jakie miały miejsce w samym środku fety.
Fani "Los Colchoneros" sukces świętowali przy fontannie Neptuna i to w okolicach tego miejsca doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia.
Jak informuje dziennik "El Pais", powołując się na relacje świadków, zjeżdżający na parking podziemny van przewoził kilkoro młodych kibiców, którzy wiwatowali przy otwartych oknach. Wtedy doszło do tragedii, bowiem jeden z nich - 14-letni fan Atletico - uderzył głową w mur!
- Na miejsce przybyło pięć karetek. Lekarze znaleźli młodego mężczyznę z zatrzymaniem krążeniem i bardzo ciężkim urazem głowy - informuje "El Pais".
Reanimacja poszkodowanego 14-latka trwała ponad godzinę, ale ratownikom medycznym niestety nie udało się go uratować. Odniesione obrażenia okazały się być zbyt poważne.
Zobacz także:
Drugie mistrzostwo Diego Simeone. "To coś wyjątkowego"
Zemsta okazała się słodka. Luis Suarez wbija szpilkę Barcelonie