Fortuna I liga: gorące końcówki. Gospodarze nie odpuścili rywalom

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Chrobrego Głogów
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Chrobrego Głogów

Spotkania Sandecji Nowy Sącz z Chrobrym Głogów i Resovii z Koroną Kielce miały podobny scenariusz i zakończyły się takim samym wynikiem 1:1. Gospodarze dopadli przeciwników w ostatnich 10 minutach podstawowego czasu.

Chrobry Głogów notował w poprzednich kolejkach lepsze wyniki niż Sandecja Nowy Sącz i nawet znalazł się w tabeli przed rewelacją rundy wiosennej. Drużyna Ivana Djurdjevicia starała się potwierdzić wyższość w bezpośrednim starciu i po pierwszej połowie prowadziła 1:0. Najlepszy strzelec zespołu Mikołaj Lebedyński pokonał Szymona Tokarza. Utrzymanie zaliczki utrudniła gościom druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Tomasza Cywki. Chrobry grał ponad pół meczu w dziesięciu.

Sandecja osiągnęła dużą przewagę pod kątem posiadania piłki, a spotkanie było wypełnione strzałami. Po przerwie podopieczni Dariusza Dudka egzekwowali dwa rzuty karne. Pierwszego z nich nie wykorzystał Michal Piter-Bucko, którego uderzenie zatrzymał dobrze dysponowany Rafał Leszczyński. W 84. minucie piłkę ustawił na 11. metrze inny zawodnik - Maciej Małkowski i akurat on zdołał strzelić gola na 1:1 dla nowosądeczan.

Podobnie ułożyło się spotkanie Resovii z Koroną Kielce. Na pierwszego gola trzeba było poczekać trochę dłużej niż w Nowym Sączu. Jacek Podgórski przybliżył nim do odniesienia zwycięstwa podopiecznych Dominika Nowaka. Była 61. minuta i beniaminkowi pozostało jeszcze trochę czasu na odpowiedź. Wykorzystał go i w 82. minucie Oliver Podhorin wykonał dobitkę na 1:1 strzału Maksymiliana Hebela obronionego przez Marcela Zapytowskiego.

31. kolejka Fortuna I ligi:

Sandecja Nowy Sącz - Chrobry Głogów 1:1 (0:1)
0:1 - Mikołaj Lebedyński 34'
1:1 - Maciej Małkowski (k.) 84'

Resovia - Korona Kielce 1:1 (0:0)
0:1 - Jacek Podgórski 61'
1:1 - Oliver Podhorin 82'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Pechowa ostatnia minuta Górnika Łęczna

Czytaj także: Wrócili kibice i dostali show. GKS Tychy nie hamuje

ZOBACZ WIDEO: Czas na mistrzostwa Europy inne niż wszystkie do tej pory. "Nikt nie wyobrażał sobie czegoś takiego"

Źródło artykułu: