W tym sezonie PKO Ekstraklasy nie miał sobie równych. Tomas Pekhart wystąpił w 25 ligowych meczach Legii Warszawa, w których zdobył 22 gole. Czech pewnie został królem strzelców, wyprzedzając kolejnych rywali o 7 trafień.
Pekhart szczególnie dobrze może wspominać marcowy mecz z Zagłębiem Lubin (4:0), gdy zdobył 4 gole, a hat-tricka miał na koncie już w 19. minucie meczu. Co ciekawe, w ten sam weekend trzy bramki dla Bayernu Monachium zdobył Robert Lewandowski.
Część mediów i ekspertów porównywała nawet Pekharta do kapitana reprezentacji Polski, nazywając go "Lewandowskim Ekstraklasy". - Ma to raczej oznaczać, że Legia jest zależna od moich bramek, tak jak Bayern od Lewandowskiego. To porównanie prawdopodobnie nie ma sensu - tak na te komentarze zareagował Pekhart w rozmowie z serwisem legia.net.
Jednocześnie napastnik Legii Warszawa wypowiedział się z wielkim szacunkiem na temat Polaka. - To wyjątkowy zawodnik, jeden z moich ulubionych. W ogóle nie mogę się z nim równać. To, co robi na boisku, jest niesamowite. Dla mnie jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie - dodał.
Pekhart do Legii trafił w lutym 2020 roku. Na wszystkich frontach zagrał już w 45 spotkaniach aktualnego mistrza Polski, w których zdobył 29 goli. Dzięki bardzo dobrej postawie na naszych boiskach, załapał się też do kadry Czech na Euro 2020 (więcej TUTAJ).
Czytaj też: Oto najlepsi piłkarze sezonu w PKO Ekstraklasie
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski idolem dla młodych reprezentantów Polski. "Nie ma żadnej granicy"