W minionym sezonie Bundesligi Erling Haaland zdobył 14 goli mniej niż Robert Lewandowski. Ponadto to właśnie Bayern Monachium z Polakiem na pokładzie sięgnął po mistrzostwo kraju, Borussia Dortmund była trzecia.
Plebiscyt zorganizowany był przez DFL oraz producenta gier EA Sports. W poniedziałek ogłoszono, że to właśnie Erling Haaland został wybrany najlepszym piłkarzem sezonu. Carsten Jancker był gościem podcastu "Bayern Insider". Podczas audycji wyraził zaskoczenie wynikami głosowania. - To niemożliwe, tak nie powinno być - mówił wicemistrz świata z 2002 roku.
Były napastnik Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec docenia Erlinga Haalanda. - Oczywiście to wybitny zawodnik i z pewnością przyszłość należy do niego. Lubię go oglądać na boisku, podoba mi się jego nastawienie - mówił.
Tymczasem Robert Lewandowski w ostatnim sezonie zdobył 41 bramek, mimo że z powodu kontuzji opuścił kilka spotkań. To rekord rozgrywek, Polak pobił rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/72.
- Tylko Lewandowski mógł zdobyć ten tytuł w tym sezonie. Pobił rekord, który wydawał się nie do osiągnięcia. To gigantyczny wyczyn, a jego powtórka w najbliższym czasie się nie powtórzy - dodał Jancker.
Czytaj też:
Jest klub, który chce Kamila Glika. Tego można było się spodziewać
Gianluigi Buffon może zaskoczyć transferem. Kibice oszaleją ze szczęścia
ZOBACZ WIDEO: Za Krychowiakiem udany sezon w klubie. Czy to oznacza wysoką formę w reprezentacji?