Gala Knockout Boxing Night 15 zostanie zapamiętana na długo. W niedzielę kibice byli świadkami kilku ciekawych pojedynków. Sporo emocji wzbudziła walka wieczoru pomiędzy Arturem Szpilką i Łukaszem Różańskim.
Mimo dobrego początku, Szpilka został ciężko znokautowany. Ostatnie starcia nie były udane dla pięściarza z Wieliczki. Szybka porażka z Dereckiem Chisorą w lipcu 2019 roku, kilka miesięcy później słaby występ z Siergiejem Radczenką.
W międzyczasie były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej pokonał Fabio Tuiacha. Włoch nie liczy się jednak w światowym boksie. Niedzielna przegrana z Łukaszem Różańskim stawia jego dalszą karierę w boksie pod dużym znakiem zapytania.
ZOBACZ WIDEO: FEN 34. Borowski jak profesor! "Czas zająć się klubem i rodziną"
Choć Artur Szpilka pokazał się z bardzo słabej strony, wciąż może liczyć na swoich kibiców. W niedzielę wieczorem po powrocie z hali w Rzeszowie, fani przygotowali dla niego miłą niespodziankę.
Tłum przywitał go transparentami z hasłami "Team Szpila" oraz "Jesteśmy z tobą! Idziesz po swoje". Dodatkowo odpalono racę. Nie zabrakło też okrzyków wspierających pięściarza z Wieliczki.
Zobacz też:
KBN 15. Co za awantura! Szpilka ciężko znokautowany!
KBN 15. Wojna w ringu! Masternak zdobył pas, Balski serca kibiców