Dotychczasowy kontrakt 47-latka na Stamford Bridge obowiązywał do końca sezonu 2021/2022. Nowy, którego podpisanie ogłoszono w piątek, jest dwa lata dłuższy i wygaśnie dopiero w połowie 2024 roku.
- Kiedy Thomas do nas dołączył, mieliśmy bardzo wiele do zrobienia zarówno w kraju, jak i Europie. Wszedł do drużyny bezproblemowo i natychmiast stał się integralną częścią rodziny Chelsea. Nie możemy się doczekać kolejnych sukcesów - powiedziała Marina Granowskaja, prawa ręka Romana Abramowicza, która pełni funkcję dyrektora "The Blues".
Tuchel objął londyński zespół w końcówce stycznia bieżącego roku - po zwolnieniu Franka Lamparda. Początek jego kadencji był znakomity. Jeszcze przed finałem Ligi Mistrzów wywalczył z drużyną miejsce w pierwszej czwórce Premier League, dotarł do finału Pucharu Anglii (zakończonym porażką 0:1 z Leicester City), a na koniec zdobył najważniejsze klubowe trofeum w Europie (pokonując w finale 1:0 Manchester City).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hymn Ligi Mistrzów, oprawa, race. To mecz w Lubaniu
Chelsea wygrała Champions League dopiero po raz drugi w swojej historii (wcześniej w 2012 roku po triumfie nad Bayernem Monachium), znów robiąc to jako zespół, na który niemal nikt nie stawiał.
- Nie wyobrażam sobie lepszej okazji do przedłużenia kontraktu. Jestem wdzięczny za to co już tu przeżyłem, ale nadchodzi znacznie więcej. Z niecierpliwością czekam na następne kroki - przyznał menedżer "The Blues".
W przeszłości Tuchel pracował m. in. w Borussii Dortmund oraz Paris Saint-Germain.