Ktoś straci punkty - przed 5.kolejką spotkań w gr.zachodniej II ligi

 / Znicz
/ Znicz

Mecze w Sosnowcu, Polkowicach oraz Częstochowie będą miały spory wpływ na dalszy przebieg rywalizacji w gr. zachodniej II ligi. Jeden z faworytów będzie musiał stracić punkty, co na pewno wykorzystają drużyny z dalszych rejonów tabeli.

W tym artykule dowiesz się o:

Już dawno pojedyncza seria spotkań w gr.zachodniej II ligi nie zapowiadała się tak interesująco. Szczególnie na pierwszy plan wysuwa się pojedynek w Sosnowcu. Po kompletnie nieudanym poprzednim sezonie, w tym ekipa Zagłębia powinna bić się o awans do pierwszej ligi. Czy jednak w najbliższą sobotę zespół Piotra Pierścionka będzie się w stanie skutecznie przeciwstawić liderowi z Radzionkowa? Dotychczas przecież Ruch stracił tylko jedną bramkę, i to w starciu przed tygodniem z Górnikiem Polkowice. - Ktoś będzie musiał stracić punkty. To będzie okazja dla drużyn ze środka tabeli, aby znacznie zbliżyły się do czołówki - przewiduje trener Zawiszy Mariusz Kuras.

Trudno nie przyznać racji opiekunowi bydgoskich piłkarzy. W środku stawki panuje ogromny ścisk, bo pomiędzy czwartą i jedenastą drużyną w tabeli są tylko trzy punkty różnicy. Najbliżej czołówki jest Bałtyk Gdynia, który dobrze spisuje się na własnym boisku. Jednak prawdziwym sprawdzianem dla beniaminka z nad morza będzie najbliższe spotkanie w Polkowicach. Z kolei Górnik będzie chciał się podnieść po ostatniej klęsce na Śląsku. - Fatalnie graliśmy tutaj jako cały zespół, szczególnie jeśli chodzi o grę defensywną. Byliśmy na całym boisku, ustawieni liniami, tak bardzo szeroko, zdecydowanie za mało była nasza gra spłaszczona. Te kontry w drugiej połowie to już była konsekwencja tego, że próbowaliśmy zaatakować większymi siłami - mówił na oficjalnej stronie klubu szkoleniowiec Górnika Dominik Nowak.

Ciekawie będzie też w Częstochowie. Mimo kłopotów finansowych Raków jak na razie spisuje się bardzo dobrze. Szczególnie ważne są dwa ostatnie zwycięstwa odniesione na obcych boiskach. Teraz piłkarzom spod Jasnej Góry przyjdzie się zmierzyć z GKS Tychy. - Raków to zespół, który wygrał trzy ostatnie spotkania i bez wątpienia jest na fali wznoszącej. My jednak skóry tanio nie sprzedamy i jak w każdym meczu naszym celem jest zwycięstwo. Możemy sięgnąć po trzy punkty, ale tylko wtedy, gdy moi piłkarze unikną błędów popełnionych w ostatnim meczu przeciwko Polonii Słubice - stwierdził na łamach klubowej strony trener Mirosław Smyła.

Niespodziewanie dość dobrze w obecnych rozgrywkach radzą sobie Polonia Słubice i Czarni Żagań. Szczególnie zespół Marka Czerniawskiego sprawił tydzień temu sporą niespodziankę, kiedy wywiózł trzy punkty z trudnego terenu w Tychach. Z kolei Czarni ostatnio co prawda ograli na własnym boisku Zawiszę Bydgoszcz i Elaną Toruń, ale ich prawdziwa wartość powinna wyjść podczas pojedynku w Słubicach. O przetrwanie walczy właśnie ekipa Wiesława Borończyka, którą w najbliższą sobotę czeka starcie z bezpośrednim rywalem z Wrocławia. Ślęza jeszcze kilka tygodni temu walczyła o pierwszą ligę, a obecnie razem z Lechią Zielona Góra zamyka ligową tabelę. - Nasz klub jest złożony z piłkarzy grających dotychczas w III i IV lidze. Nie możemy liczyć na wzmocnienia ze Śląska, bo w II lidze za takie pieniądze grać nikt nie chce - podsumował krótko po meczu w Bydgoszczy trener Ślęzy Jerzy Szaliński.

5. KOLEJKA GR.ZACHODNIEJ II LIGI:

Nielba Wągrowiec - Miedź Legnica / sob 22.08.2009 godz. 17:00

Elana Toruń - Ślęza Wrocław / sob 22.08.2009 godz. 17:00

Olimpia Grudziądz - Lechia Zielona Góra / sob 22.08.2009 godz. 17:00

Polonia Słubice - Czarni Żagań / sob 22.08.2009 godz. 17:00

Raków Częstochowa - GKS Tychy / sob 22.08.2009 godz. 18:00

Zawisza Bydgoszcz - Tur Turek / sob 22.08.2009 godz. 19:00

Górnik Polkowice - Bałtyk Gdynia / sob 22.08.2009 godz. 19:00

Zagłębie Sosnowiec - Ruch Radzionków / sob 22.08.2009 godz. 20:00

Jarota Jarocin - Unia Janikowo / nd 23.08.2009 godz. 16:00

Źródło artykułu: