Znana przyszłość Łukasza Piszczka! Wszyscy na to czekali

Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek
Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek

"Wracam tam, gdzie wszystko się zaczęło" - mówi Łukasz Piszczek w efektownym nagraniu, które zaprezentował jego nowy-stary klub LKS Goczałkowice. W ostatnich latach Polak grał w Borussii Dortmund.

W tym artykule dowiesz się o:

Polak w piękny sposób został pożegnany przez Borussię Dortmund. Grał tam ponad 10 lat. Z BVB zdobył dwa tytuły mistrzowskie, trzy puchary krajowe, dwa superpuchary Niemiec. "Piszczu" jest także jedynym polskim obrońcą, który wystąpił w finale Ligi Mistrzów.

Jako zawodnik tego klubu zagrał w 54 meczach Ligi Mistrzów. Czyni to z niego piłkarza z największą liczbą występów w Lidze Mistrzów w historii Borussii Dortmund. Na pożegnanie, na jednej z trybun Signal Iduna Park rozwinięta została wielka koszulka defensora z numerem 26.

Łukaszem Piszczkiem interesowało się kilka klubów z PKO Ekstraklasy. Nie tylko Legia Warszawa. Piłkarz odbył rozmowę z trenerem Michniewiczem, z którym zna się od lat, ale ostatecznie zdecydował się na powrót tam, gdzie wszystko się zaczęło, czyli do LKS Goczałkowice. W piątek klub, w efektownym nagraniu, zaprezentował jego powrót. - Zaczynam nowy rozdział tu, gdzie wszystko się zaczęło. W domu - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: Smutni przez wynik, ale zadowoleni z gry. Rozmawialiśmy z polskimi kibicami po meczu ze Szwecją

Piszczek urodził się w Czechowicach-Dziedzicach. Swoje pierwsze kroki w piłce stawiał we wcześniej wspomnianym LKS-ie Goczałkowice oraz w Gwarku Zabrze. Tam zauważyła go Hertha i tak zaczęła się jego międzynarodowa kariera.

Od kilku lat Piszczek był mocno zaangażowany w rozwój klubu. Wspomagał go finansowo oraz merytorycznie. Ostatnio - podczas meczu z Ruchem Chorzów (wygrana 2:1) - były reprezentant Polski dowodził z ławki, pełniąc funkcję drugiego trenera.

Teraz ma zamiar zagrać w barwach LKS-u. - Mam zamiar pograć w Goczałkowicach w trzeciej lidze, na czwartym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Taki sobie plan ułożyłem i na tę chwilę tego się trzymam - mówił Piszczek we wcześniejszych rozmowach.

Jak zapowiedział, tak zrobił.

Zobacz także:
Zaskoczenie to mało powiedziane. Legenda wybrała "jedenastkę" fazy grupowej. Jest nieoczekiwany Polak!
Kluczowa decyzja nowych władz PZPN. Paulo Sousa nie może być spoko

Komentarze (22)
avatar
MKSKorona1973
3.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetna decyzja może teraz Goczałkowice w 3 lata zrobią 3 awanse i Łukasz na koniec kariery zagra w najwyższej lidze. 
avatar
Jokoo
25.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwsze słyszę żeby Herta "zauważyła" Piszczka w Gwarku Zabrze...pewnie pismak ma lat 20 i cos źle doczytał na wiki 
Toke1000
25.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja myślałem, że Borussia zauważyła go w Hercie, a ta w Lubinie... ale co tam. redaktor na poziomie WP :) 
avatar
Rafael Lazaro
25.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Głęboko wierzę że w nie dalekiej przyszłości ŁUKASZ PISZCZEK zostanie trenerem KADRY NARODOWEJ. Jestem przekonany że zostanie w niej na długie lata i osiągnie wiele sukcesu. Czytaj całość
avatar
Poot
25.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kto wie, czy transmisja tv z meczu Goczałkowic z Piszczkiem nie przyniosłaby wiekszej oglądalności aniżeli niejedem mecz ekstraklasy!?